Przypomnijmy, że katolicki publicysta po 12 latach odszedł z programu "Mam talent". W ostatnich dniach Hołownia po raz pierwszy przyznał także, iż rozważa start w wyborach prezydenckich. Jak podawała "Polityka Insight", Hołownia ma być kandydatem niezależnym i obywatelskim. Jego kampania ma się opierać m.in. na hasłach ekologicznych. Natomiast według "Newsweeka" jednym z głównych sztabowców Szymona Hołowni ma być Michał Kobosko. Były dziennikarz może zostać szefem kampanii. Pojawiły się także pogłoski, że za Szymonem Hołownią ma stać m.in. Dominika Kulczyk. Najbogatsza Polka wyjaśniła jednak, że nie zamierza "angażować się w żadne działania o charakterze politycznym". "W związku ze spekulacjami medialnymi na temat mojego rzekomego zaangażowania materialnego w kampanię wyborczą pana Szymona Hołowni oświadczam, że pozostając wrażliwą na sprawy społeczne, nie angażuję się, ani nie zamierzam angażować się w żadne działania o charakterze politycznym" - napisała na Facebooku Dominika Kulczyk.