Jak dowiedziała się PAP ze źródeł zbliżonych do kierownictwa SLD, Napieralski zapowiedział to na środowym posiedzeniu zarządu Sojuszu. - Konsultacje przewodniczącego mają się zacząć z początkiem przyszłego tygodnia. Przewodniczący będzie rozmawiał z marszałkiem Wenderlichem, przewodniczącym Millerem, szefami rad wojewódzkich, a także osobno z każdym z pozostałych 25 posłów Sojuszu - podkreślił rozmówca PAP. Spotkania Napieralskiego mają dotyczyć m.in. przekazania szefostwa partii, a także przygotowań programowych do grudniowej konwencji. Napieralski ma zwrócić się do klubu SLD w Sejmie o przygotowanie deklaracji programowej. Jak podkreślił w rozmowie z PAP polityk Sojuszu zbliżony do kierownictwa partii, konsultacje mają głównie na celu wysondowanie, kto mógłby zostać nowym szefem partii. Ponadto - jak powiedzieli PAP inni politycy Sojuszu - zlecone zostało sondażowe badanie na temat przewodniczącego partii. Pojawia się w nim dziewięć nazwisk, m.in. Wenderlicha, Millera, Katarzyny Piekarskiej, Ryszarda Kalisza, Wojciecha Olejniczaka, Joanny Senyszyn. - Chodzi o to, by szefem partii nie został ktoś, kto położy ją do grobu - podkreślił w rozmowie z PAP jeden z mazowieckich polityków SLD. W październiku Rada Krajowa SLD zdecydowała o zwołaniu konwencji partii, na której wybrany zostanie nowy przewodniczący Sojuszu. Obecny szef Grzegorz Napieralski ma tego dnia złożyć rezygnację. Osoba, która zostanie 10 grudnia nowym przewodniczącym ma jednak pełnić funkcję tylko do wiosny przyszłego roku, kiedy to odbędą się prawybory szefa Sojuszu. Wyłonionego w ten sposób lidera zatwierdzi następnie kongres SLD.