W książce księdza Zaleskiego o esbeckiej przeszłości małopolskich duchownych będzie opisanych około 100 przypadków współpracy księży ze służbą bezpieczeństwa. Przypomnijmy, ks. Tadeusz Isakowicz-Zaleski musiał na jakiś czas przerwać swoje badania - w maju otrzymał pismo, w którym metropolita krakowski udzielił mu upomnienia kanonicznego i zaapelował, by ksiądz bez jego zgody nie podejmował żadnych działań w tej sprawie. Miesiąc później kardynał Stanisław Dziwisz zezwolił duchownemu na kontynuację śledztwa i publikację książki. Postawił jednak warunki: nazwiska tajnych współpracowników mogą zostać opublikowane, tylko jeśli zostaną oni wcześniej o tym poinformowani i będą mieli szansę na komentarz. Ks. Zalewski wysłał więc do księży informacje, jakie znalazł na ich temat w archiwach IPN. Poprosił o komentarz. Na odpowiedź czekał do końca sierpnia.