Poinformował o tym rektor sanktuarium ks. Józef Lasak. Ks. Drozdek miał 62 lata, pracował w Zakopanem od 1979 roku. Był kapelanem miejscowej "Solidarności"; od 1983 roku był proboszczem parafii na Krzeptówkach, a po powstaniu sanktuarium nieprzerwanie jego kustoszem. Ks. Drozdek zmarł na chorobę nowotworową. Uroczystości pogrzebowe odbędą się w poniedziałek w Domu Zakonnym na Krzeptówkach. Zmarły zostanie pochowany w krypcie na terenie sanktuarium. Mirosław Drozdek urodził się 14 sierpnia 1944 roku w miejscowości Zakrzew. W 1962 roku przystąpił do Zgromadzenia Ojców Pallotynów w Otwocku a następnie przeniósł się do Ożarowa Mazowieckiego. Święcenia kapłańskie przyjął 14 czerwca 1970 w Ołtarzewie z rąk abpa Bronisława Wacława Dąbrowskiego. W 1974 roku został wikarym w Poznaniu. Do Zakopanego został przeniesiony w 1979 roku. Ks. Mirosław Drozdek od początku związany był z Sanktuarium Matki Bożej Fatimskiej w Zakopanem na Krzeptówkach. Należał do grona inicjatorów budowy świątyni - jako "votum dziękczynne za cud ocalonego życia w zamachu" na Jana Pawła II za wstawiennictwem Matki Bożej Fatimskiej. Był kapelanem zakopiańskiej "Solidarności", szczególnie służby zdrowia i nauczycieli. Był także pomysłodawcą i organizatorem największych uroczystości kościelnych na terenie Zakopanego. 7 czerwca 1997 r. Ojciec Święty osobiście konsekrował kościół na Krzeptówkach. W swojej homilii wypowiedział słowa wdzięczności za tę świątynię i prowadzoną tutaj modlitwę w jego intencji. - Wasze Sanktuarium na Krzeptówkach jest mi w najszczególniejszy sposób bliskie i drogie. Za przyczyną Matki Bożej Fatimskiej życie zostało mi na nowo darowane. Przybyłem do was, aby wam podziękować za waszą dobroć, pamięć i modlitwę, która tu trwa nadal. Dziękuję wszystkim za tę świątynię. Zawiera ona waszą miłość do Kościoła i papieża - mówił Jan Paweł II. W lutym zeszłego roku "Tygodnik Podhalański" opublikował artykuł sugerujący, że ks. Mirosław Drozdek mógł być w latach 80. tajnym współpracownikiem SB o kryptonimie Ewa. Według autora artykułu, Jerzego Jureckiego, tekst powstał w oparciu o materiały SB znajdujące się w IPN. Jurecki opublikował kopie niektórych cytowanych archiwaliów. Ks. Drozdek w oświadczeniu wydanym wkrótce po artykule kategorycznie zaprzeczył, jakoby współpracował z SB. Na początku marca duchowny wniósł do sądu pozew o ochronę dóbr osobistych przeciwko autorowi publikacji. Ksiądz domagał się przeprosin w ogólnopolskich mediach oraz 10 tys. zł na rzecz Caritas. Proces zakończył się zawarciem ugody.