Zamiast szefowej MSW Teresy Piotrowskiej do Brukseli pojechał jej zastępca Piotr Stachańczyk. Krzysztof Szczerski mówił w radiowej "Trójce", że rząd wciąż nie przedstawił spójnego stanowiska na temat kryzysu uchodźczego. Stąd - jak stwierdził - trudno rozważać kwestię zwołania Rady Bezpieczeństwa Narodowego. A wysłanie na obrady w Brukseli wiceministra spraw wewnętrznych, to zdaniem prezydenckiego ministra, wyraz nieufności premier Kopacz wobec swojej minister. - Po to jest Rada Bezpieczeństwa Narodowego i każde inne ciało, instytucja w państwie, żeby pracowało zgodnie z pewnym porządkiem instytucjonalnym. Jeśli dzisiaj nie mamy odpowiedzialnego za to ministra - bo rozumiem, że pani premier Kopacz wotum nieufności wobec pani minister Piotrowskiej zgłosiła - ani nie mamy stanowiska rządu, to nie róbmy medialnych historii, tylko najpierw zacznijmy wprowadzać w Polsce porządek tym zakresie - mówił Krzysztof Szczerski. Dziś o godzinie 14:00 w Sejmie premier Ewa Kopacz przedstawi informację na temat kryzysu imigracyjnego w Europie.