Zdaniem Krzysztofa Brejzy, rok prezydentury pokazał "dramatyczny rozdźwięk pomiędzy tym, co Andrzej Duda deklarował w kampanii, a tym, co w rzeczywistości pokazał".W ocenie polityka PO, prezydent "podąża za głosem partyjnej propagandy" i "zachowuje się, jakby był ubezwłasnowolniony". Na stwierdzenie, że podobne zachowanie wcześniej PiS zarzucało Bronisławowi Komorowskiemu, Brezja wskazuje na "jedyny bastion niezależności prezydenta", czyli "jego nocną aktywność na Twitterze". Poseł PO uważa, że Andrzej Duda "aktywnie przyczynił się do pogłębienia kryzysu ustrojowego". W tym kontekście wymienia nocne zaprzysiężenie trzech sędziów TK, których nazywa "dublerami" i nieodebranie ślubowania od sędziów wybranych przez Sejm poprzedniej kadencji. Według Brejzy, prezydent wielokrotnie złamał prawo, za co stanie w przyszłości przed Trybunałem Stanu. W dalszej części wywiadu poseł PO odnosi się do dalszych prac nad ustawą o TK. "To kolejna próba destabilizacji sytuacji wokół TK" - ocenia."Ze smutkiem obserwuję, że dzisiejszy PiS stał się drugą, jeszcze gorszą Samoobroną" - dodaje Krzysztof Brejza w rozmowie z "Rzeczpospolitą".Więcej w "Rzeczpospolitej".