W 2020 roku odsetek młodych Polaków (18-24 lata) deklarujących lewicowe poglądy wzrósł niemal dwukrotnie w porównaniu do poprzedniego roku. Po 1990 roku jest to najwyższy, bo aż 30-procentowy wynik. Prawicowe poglądy deklaruje natomiast ponad 25 procent. Jednocześnie spadła liczba osób, które uważają się za centrystów, a przede wszystkim tych, którzy na pytanie o poglądy w 2019 roku odpowiadali "trudno powiedzieć". Takie wyniki mogą być pokłosiem epidemii i związanych z nią restrykcji oraz sporu o zmiany w prawie aborcyjnym. - Ludzie młodzi chętniej przyjmują w tej chwili wyraziste tożsamości niż było to jeszcze jakiś czas temu. Moim zdaniem wynika to z tego, że poglądy lewicowe stały się w pewien sposób modne. Ci którzy jeszcze 10 lat temu powiedzieliby, że nie mają określonych poglądów, albo są centrowcami, dziś chętnie przyznają się do poglądów lewicowych - mówił Krzysztof Bosak, poseł Konfederacji, w "Debacie Dnia". Jan Śpiewak, prezes stowarzyszenia "Wolne Miasto Warszawa" ocenił, że jego przedmówca ma "trochę racji, mówiąc o modzie". - Przez 30 lat mieliśmy totalną hegemonię prawicowych, konserwatywnych, wolnorynkowych ugrupowań. Teraz wahadło idzie w drugą stronę - dodał. - Można powiedzieć, że poglądy Krzysztofa Bosaka i Konfederacji znajdują się dzisiaj w absolutnym mainstreamie - powiedział.