Marszałek poinformowała o przyjęciu wspólnego stanowiska na poziomie parlamentarnym krajów dotkniętych kryzysem migracyjnym. - Poza ofensywą prowadzoną przez premiera i prezydenta jest jeszcze trzeci wymiar - parlamentarny - mówiła marszałek. Dodała, że jest w stałym kontakcie z przewodniczącymi parlamentów Litwy, Łotwy i Estonii. Elżbieta Witek: Zdecydowaliśmy się przyjąć wspólne stanowisko - Uważam, że dyplomacja parlamentarna ma przed sobą bardzo ważne zadanie, tym zadaniem jest wspieranie naszych rządów - powiedziała Witek. Witek na konferencji prasowej w Sejmie podkreśliła, że dzisiaj zmagamy się z kryzysem na granicy polsko-białoruskiej, a także na granicach Litwy i Łotwy z Białorusią. Jak dodała, w związku z tą sytuacją ofensywę dyplomatyczną prowadzi polski rząd, w tym minister spraw zagranicznych i premier, którzy odbywają szereg spotkań. - Wszyscy jesteśmy zaniepokojeni tym, co się dzieje na granicy wschodniej i zdecydowaliśmy się przyjąć wspólne stanowisko przewodniczących czterech parlamentów, po to właśnie, żeby wzmocnić działania naszych rządów - mówiła marszałek Sejmu. - Wzywamy do niezwłocznego wprowadzenia w życie nowego pakietu sankcji wobec reżimu Łukaszenki - dodała Witek. Przekazała, że inicjatywę wspólnego oświadczenia przedstawiła przewodnicząca parlamentu łotewskiego. "Potępiamy działania bezprawnego reżimu Łukaszenki" Sygnatariusze oceniają, że "agresywne działania bezprawnego reżimu Aleksandra Łukaszenki osiągnęły bezprecedensowy poziom". "Prowokują one kryzys na zewnętrznych granicach UE, zagrażają bezpieczeństwu całego regionu i z premedytacją narażają życie bezbronnych ludzi. Stanowi to naruszenie prawa międzynarodowego i zobowiązań politycznych oraz lekceważenie podstawowych praw człowieka" - ocenili marszałkowie parlamentów Polski, Estonii, Litwy i Łotwy. "Stanowczo potępiamy ciągłą, sponsorowaną przez reżim białoruski instrumentalizację nielegalnej migracji, sztucznie wykreowaną jako część operacji hybrydowych skierowanych przeciwko Polsce, Litwie i Łotwie, a tym samym całej Unii Europejskiej w celach politycznych" - napisali. Marszałkowie parlamentów Polski, Estonii, Litwy i Łotwy zaapelowali do wspólnoty międzynarodowej, w szczególności do państw pochodzenia i tranzytu migrantów, o stanowcze sprzeciwienie się tym działaniom, podjęcie niezbędnych kroków w celu powstrzymania władz na Białorusi od zmuszania migrantów do nielegalnego przekraczania granicy UE oraz pociągnięcie reżimu na Białorusi do odpowiedzialności za te naruszenia. - Potępiamy działania bezprawnego reżimu Łukaszenki skutkujące uniemożliwieniem dostarczania pomocy humanitarnej oferowanej przez państwa sąsiadujące na rzecz migrantów zgromadzonych i przetrzymywanych przez reżim Aleksandra Łukaszenki na terenach przygranicznych - podkreślili. Wezwali również do niezwłocznego wprowadzenia w życie nowego pakietu sankcji, uzgodnionego na spotkaniu ministrów spraw zagranicznych państw członkowskich Unii Europejskiej, wymierzonego w osoby i podmioty zaangażowane i przyczyniające się do działań reżimu Łukaszenki, nastawionych na ułatwienie nielegalnego przekraczania zewnętrznych granic Unii. - Instrumentalizacja migrantów dla celów politycznych nie może być tolerowana. Jeśli takie działania byłyby kontynuowane, Unia Europejska powinna rozważyć dalsze sankcje zgodnie z przyjętą przez siebie zasadą stopniowania sankcji - ocenili.