"Wczoraj na uroczyst. inauguracji roku akad. na moim Uniwersytecie Warszawskim,przy powitaniu przedstawiciela Prezesa TK,zostałam przez tylne rzędy Aud.Max wybuczana i "wystukana" na pulpitach ław JM Rektor zachwalał potem panujące /?/ na UW poszukiwanie prawdy i tolerancję..." - napisała Krystyna Pawłowicz w mediach społecznościowych (pisownia oryginalna - przyp. red.). Po uroczystym odśpiewaniu hymnu rektor Uniwersytetu Warszawskiego prof. dr hab Alojzy Z. Nowak powitał wszystkich studentów oraz zaproszonych gości w tym m.in rzecznika praw obywatelskich Marcina Wiącka, szefową Kancelarii Prezydenta RP Grażynę Ignaczak-Bandych oraz sekretarza stanu w Ministerstwie Edukacji i Nauki Wojciecha Murdzeka. Zgromadzeni w Auditorium Maximum witali przybyłych gości oklaskami. Następnie rektor UW przedstawił Pawłowicz, która była profesorem nadzwyczajnym tej uczelni. - Witam prof. Krystynę Pawłowicz, sędzię Sądu Najwyższego - powiedział do zebranych. I właśnie wtedy, jak twierdzi sędzia Pawłowicz, rozległo się buczenie i stukanie w pulpity w tylnych rzędach. Opisana sytuacja miała miejsce w 19 minucie i 8 sekundzie transmisji.