W rezolucji przyjętej w czwartek <a class="textLink" href="https://wydarzenia.interia.pl/tematy-parlament-europejski,gsbi,37" title="Parlament Europejski" target="_blank">Parlament Europejski</a> wezwał Komisję Europejska, by ta nie aprobowała krajowych planów odbudowy Polski i Węgier. Europosłowie argumentowali, że kraje te nie wykonały niektórych orzeczeń Trybunału Sprawiedliwości UE. Rezolucję poparło 426 posłów; 133 było przeciw; 37 wstrzymało się od głosu. Na decyzję Europarlamentu zareagowała na Twitterze była premier, obecnie eurodeputowana, <a class="textLink" href="https://wydarzenia.interia.pl/tematy-beata-szydlo,gsbi,19" title="Beata Szydło" target="_blank">Beata Szydło</a>. "Polska ofiarnie pomaga milionom ukraińskich uchodźców oraz wspiera walczącą Ukrainę. Jak na to reagują posłowie do PE? Wydają rezolucję wzywającą KE do dalszego blokowania KPO dla Polski, a nawet do odbierania innych środków. Walka przeciw Polsce to działanie na rzecz Putina!" - skomentowała. Słowa Szydło były szeroko cytowane przez media. Jeden z artykułów skomentowała Krystyna Pawłowicz. "Tu się tymi oburzeniami i aktami strzelistymi NIC nie załatwi... Już tych słusznych okrzyków NIE DAJE SŁUCHAĆ" - napisała sędzia TK (pisownia oryginalna - red.). Pawłowicz tłumaczy się ze swoich słów. "Chciałabym, by Unia zniknęła z powierzchni ziemi" Po kilkudziesięciu minutach na wpis Pawłowicz zareagowała Szydło. Były premier podkreśliła, że "jako poseł do PE odnosi się do działań PE" i "z pewnością nigdy nie należy milczeć, gdy Polska jest bezpodstawnie atakowana". "'Załatwianie' leży jednak poza Parlamentem i jako sędzia Trybunału Konstytucyjnego zapewne doskonale Pani o tym wie" - dodała Szydło. W kolejnej odpowiedzi Krystyna Pawłowicz tłumaczyła, że nie chodziło jej o słowa europosłanki, ale "ogólną myśl, że słuszne słowa nie dają efektu". "Polaków ogarnia bezsilność i bunt. Imperialne UE/Niemcy są silniejsze. To nie wina PL.Osobiście chciałabym, by ta cała unia zniknęła z powierzchni ziemii" - przyznała Pawłowicz. Wpis zakończyła "najserdeczniejszymi pozdrowieniami" dla Szydło.