Impreza odbyła się podczas narady z udziałem dyrektorów z centrali i oddziałów regionalnych. KRUS zarezerwował na 19 (imieniny Dariusza) i 20 grudnia ubiegłego roku 80 miejsc w swoim XIX-wiecznym pałacu w Teresinie pod Warszawą. Oficjalny program przewidywał m.in. wystąpienia podsumowujące realizację zadań KRUS w 2006 r. i omówienie współpracy z mediami. Na godz. 19 we wtorek 19 grudnia prezes Rohde zaprosił specjalnych gości, m.in. wicepremiera Andrzeja Leppera, jego zastępcę w Ministerstwie Rolnictwa Marka Zagórskiego, ministra pracy i polityki społecznej Annę Kalatę, oraz biskupa pomocniczego diecezji warszawskiej Piotra Jareckiego. - Po godz. 19 padło hasło, że czas już na życzenia. Dyrektorzy z terenu żartowali, że idą złożyć prezesowi "hołd pruski" - opowiada uczestnik imprezy. - Na prezent składaliśmy się po 140 zł. Dostał obraz, który potem wisiał w jego gabinecie - dodaje. Maria Lewandowska, rzecznik KRUS, choć uczestniczyła w naradzie w Teresinie (była jedną z prelegentek), twierdzi: "Nie wiem, co się działo po części oficjalnej. To było przed świętami, złożono sobie życzenia i tyle". Czy były też imieniny prezesa? - pyta gazeta. - To był zbieg okoliczności - odpowiada Lewandowska. Z informacji "Rz" wynika, że impreza w Teresinie kosztowała KRUS ponad 25 tys. zł. Spotkania z dyrektorami z terenu i szefostwem ośrodków rehabilitacyjnych kasa organizuje raz na pół roku, by podsumować działalność i uzgodnić plany. Michał Marciniak, wicedyrektor Biura Organizacyjno-Prawnego KRUS, był organizatorem narady: - To było przede wszystkim spotkanie merytoryczne. A prezes jak każdy człowiek ma imieniny. Kwiaty i prezent dyrektorzy kupili mu z własnych pieniędzy - zapewnia. Dariusz Rohde wyjaśnia: "To normalna narada. Pech chciał, że wtedy wypadły też moje imieniny. Nie oczekiwałem prezentów". W KRUS trwa także wyjaśnianie, czy Rohde nie nadużywał podróży samolotem do prywatnych celów. Choć miał służbowe mieszkanie w Warszawie, wiele jego delegacji służbowych to loty do i ze Szczecina, w którym mieszkał - czytamy w "Rzeczpospolitej".