Krótki komentarz Czarneckiego po blisko 12 godzinach przesłuchania
"Nie wolno mi komentować przebiegu śledztwa, ale przesłuchanie szło bardzo sprawnie" - powiedział dziennikarzom po wyjściu z prokuratury Leszek Czarnecki.
Właściciel Getin Noble Banku Leszek Czarnecki stawił się w katowickiej prokuraturze w poniedziałek o godz. 10. Składał zeznania w związku z doniesieniem, według którego w marcu br. ówczesny przewodniczący KNF Marek Chrzanowski miał mu złożyć korupcyjną propozycję. Przesłuchanie Czarneckiego trwało blisko 12 godzin.
"Gazeta Wyborcza" napisała we wtorek, że w marcu 2018 r. ówczesny przewodniczący KNF Marek Chrzanowski zaoferował Czarneckiemu przychylność dla Getin Noble Banku w zamian za około 40 mln zł - miało to być wynagrodzenie dla wskazanego przez szefa KNF prawnika. Czarnecki nagrał rozmowę, jednak w nagraniu nie znalazła się wypowiedź Chrzanowskiego o tej kwocie. Według biznesmena Chrzanowski miał mu pokazać kartkę, na której zapisał 1 proc., co według "Wyborczej" miało stanowić część wartości Getin Noble Banku "powiązaną z wynikiem banku".