Informację o śmierci artysty potwierdził PAP jego przyjaciel Jerzy Giza. "Attila odszedł w święto Matki Bożej Loretańskiej, co ma swoją wymowę, bo przez wiele lat aktywnie działał w Towarzystwie Ratowania Kaplicy Loretańskiej w Krakowie. Został za to odznaczony przez oo. Kupucynów Krzyżem św. Franciszka" - mówił Jerzy Giza. "Człowiek niezmiernie prawy i prostolinijny" "Miałem zaszczyt być jego przyjacielem. To był człowiek niezmiernie prawy i prostolinijny, jak pisał Norwid 'bez światłocienia'. Nie wszyscy z tego powodu za nim przepadali, bo potrafił prosto w oczy powiedzieć najcięższą prawdę, a przy tym był człowiekiem wewnętrznie niezwykle ciepłym i życzliwym. Ja osobiście w czasach stanu wojennego wiele zaznałem pomocy i wiele od niego się nauczyłem" - podkreślił. Giza dodał, że kiedy w Krakowie powstała pierwsza szkoła społeczna, artysta od początku ją wspierał, choć sam nie miał dzieci - poświęcał jej czas i wykonywał dla niej społecznie różne projekty. "Straciliśmy wielkiego przyjaciela" - powiedział Giza. Artysta projektant, działacz "Solidarności" Attila Jamrozik urodził się 24 października 1944 r. w Balatonfoldvar na Węgrzech. Jego matka wywodząca się z krakowskiego Zwierzyńca podczas okupacji była kurierem na Węgry. Attila ukończył Państwowe Liceum Sztuk Plastycznych w Krakowie i zaczął studia na Akademii Sztuk Pięknych. W 1968 r., po wystąpieniach studenckich, został wydalony z uczelni. Przywrócono go na studia po interwencji kolegów. Ukończył Wydział Architektury Wnętrz w 1971 r. Był projektantem w Spółdzielni Meblomet w Mszanie Dolnej i w Spółdzielni Elektrometal w Wieliczce. Od 1973 r. pracował na własny rachunek. Wraz z żoną - także artystką - zaprojektował ok. 100 różnych obiektów użyteczności publicznej: sklepów, banków, muzeów, szpitali, domów wczasowych, mieszkań i elementów wyposażenia. Był autorem aranżacji wnętrz i kolorystyki szpitala Rehabilitacyjno-Leczniczego Instytutu Pediatrii UJ w Krakowie-Prokocimiu (1979-88). W latach 1971-1990 Jamrozik był członkiem Związku Polskich Artystów Plastyków, a od 10 grudnia 1980 do 1 marca 1983 r. prezesem okręgu krakowskiego tego związku. W 1980 r. był współzałożycielem Komitetu Porozumiewawczego Stowarzyszeń Twórczych i Naukowych. Od 10 do 13 grudnia 1981 r. uczestniczył w Kongresie Kultury Polskiej w Warszawie. Tuż po wprowadzeniu stanu wojennego napisał list do komitetu partii i wojewody z żądaniem zwolnienia internowanych kolegów, w związku z tym był przesłuchiwany przez SB, przeszukiwano jego dom i pracownię. Od 1982 r. Attila Jamrozik był zaangażowany w ruch kultury niezależnej, m.in. jako współorganizator wystaw. Zajmował się dystrybucją pomocy stypendialnej oraz koordynacją pomocy materialnej i medycznej wśród plastyków. Współpracował z Komitetem Pomocy Więzionym i Prześladowanym przy krakowskiej kurii. Był członkiem Obywatelskiego Komitetu Ratowania Krakowa (1984-1989). W 1989 r. był współorganizatorem i przewodniczącym pierwszego zjazdu reaktywującego ZPAP. Za swoją działalność został odznaczony Srebrnym Krzyżem Zasługi, nadanym przez Rząd RP na Uchodźstwie w Londynie (1989). Artystę uhonorowano też: Złotą Odznaką Związku Polskich Artystów Plastyków, Krzyżem św. Franciszka oo. Kapucynów w Krakowie, Złotym Medalem Opiekuna Miejsc Pamięci Narodowej, Złotym Krzyżem Zasługi, Krzyżem Oficerskim Orderu Odrodzenia Polski.