"Nowy Prezydent, większe możliwości. Większe możliwości rozwoju, nowa energia, nowe spojrzenie, więcej współpracy. Chcemy, aby Kraków był miastem bezpiecznym, miastem wolnym od smogu, miastem, w którym dobrze się poruszamy. Chcemy, żeby to przestało być w sferze marzeń i opowieści. Chcemy, żeby to rzeczywiście się zdarzyło" - zadeklarowała Wassermann. Kandydatka Zjednoczonej Prawicy na Urząd Prezydenta Miasta Krakowa zaznaczyła, że zamierza być "prezydentem twardym i praktycznym". Oświadczyła, że zgodnie z założeniami rządu, w Polsce zmieniły się trendy demograficzne i rodzi się coraz więcej dzieci, a co za tym idzie, powstaje potrzeba zmienienia myślenia o finansowaniu i infrastrukturze systemu edukacji. Problemy szkolnictwa "Będziemy rozwiązywać problemy bieżące, te, które nas dotykają na co dzień" - powiedziała, inaugurując cykl spotkań dotyczących jej programu wyborczego. Za prezydentury Wassermann każde dziecko w Krakowie ma mieć zagwarantowane miejsce w żłobku i przedszkolu. Posłanka PiS zamierza także zwiększyć liczbę miejsc parkingowych przed żłobkami, przedszkolami i szkołami oraz upowszechnić dostęp do psychologa, logopedy i pedagoga - także dla dzieci bez orzeczeń o stopniu niepełnosprawności. Kolejną istotną z punktu widzenia kandydatki Zjednoczonej Prawicy kwestią jest niewystarczająca liczba etatów nauczycieli języka angielskiego w szkołach. Wasserman dostrzega także problem zbyt małej liczby etatów pedagogicznych, liczby godzin bezpłatnych zajęć pozalekcyjnych oraz zbyt krótkiego czasu otwarcia świetlic. Zaznacza, że potrzebny jest dialog z dyrekcjami szkół. Chce też stworzyć gabinety pielęgniarskie w każdej placówce oświatowej w Krakowie. "Młodzież bezpieczna" "Młodzież bezpieczna" - to kolejny punt programu wyborczego Wasserman, która o dostępie do narkotyków, alkoholu, a także uzależnieniu dzieci i młodzieży od internetu mówiła wraz z wiceministrem zdrowia Zbigniewem Królem oraz profesorem Robertem Stawarzem. "Jako prezydent zrobię wszystko, abyśmy podjęli systemową walkę o nasze dzieci, aby wyrwać je z tego uzależnienia" - zadeklarowała Wassermann. "Najpierw chleb, później igrzyska" Przewodnicząca komisji śledczej ds. Amber Gold ma zamiar zwiększyć finansowanie na edukację i szkolnictwo do 30 proc. budżetu miasta kosztem imprez, festynów, zabaw, pikników, itd. "Najpierw te rzeczy, które są istotne, a potem będziemy się bawić, jak zaspokoimy podstawowe potrzeby" - powiedziała. "Najpierw chleb, później igrzyska" - brzmi przyświecające jej hasło. Jak przekonuje, przygotowanie programu wyborczego wymagało długotrwałych rozmów z ekspertami, rodzicami i nauczycielami, dlatego - jak oświadczyła Wassermann - nie pojawiała się ona w mediach tak często jak jej kontrkandydaci. Był to czas na "diagnozowanie problemów w praktyce". Ewa Majewska