Do zamieszek doszło, kiedy anarchiści uformowali pochód i zamierzali przejść pod areszt śledczy, by kolejny raz zaprotestować przeciwko aresztowaniu swojego kolegi, podejrzanego o napaść na policjanta podczas demonstracji przeciwko VIII Balowi Królewskiego Miasta Krakowa. Policja zorganizowała blokady: anarchiści nie zostali wypuszczeni na Planty z ulicy Sławkowskiej i przeszli pod Bramę Floriańską. Tam natrafili na kolejną blokadę, którą ominęli pojedynczo, przechodząc na Plac Matejki. Stamtąd nie udało im się ruszyć pod areszt, skierowali się więc na ul. Długą i tam zostali zablokowani na skrzyżowaniu z ul. Basztową i Sławkowską. Policja użyła pałek. Jeden z demonstrantów był zakrwawiony. Jego koledzy powiedzieli PAP, iż doznał obrażeń z powodu uderzenia pałką. Policja zatrzymała kilkanaście osób do wyjaśnienia.