Na stronie krakow.pl została opublikowana decyzja Prezydenta Miasta Krakowa Jacka Majchrowskiego: "(...)Pozwalam sobie Państwa poinformować, że z dniem dzisiejszym podjąłem decyzję o rozwiązaniu umowy z Panem Dyrektorem Tajsterem. Wspólnie doszliśmy do wniosku, że atmosfera, jaka wytworzyła się wokół kwestii powołania go na stanowisko, wyklucza możliwość skutecznego wykonywania przez niego obowiązków służbowych. Do takiej decyzji skłoniły mnie jednoznacznie negatywne oceny społeczne odnoszące się do powierzenia panu Janowi Tajsterowi funkcji dyrektora ZIKiT. Przez wszystkie lata piastowania przez mnie stanowiska prezydenta Krakowa wola i opinia krakowian były dla mnie wyznacznikiem moich działań, czemu wielokrotne dawałem dowód. Dlatego też uznałem, że i w tej sytuacji nie mogę pozostawać obojętny na Państwa głosy. Nie bez znaczenia było dla mnie także stanowisko prokuratury, która upatruje w decyzji o zatrudnieniu Pana Jana Tajstera zagrożenia dla dobra wymiaru sprawiedliwości i prowadzonych postępowań. Muszę tu jednak zwrócić uwagę, że przynajmniej część tych postępowań nosi znamiona przewlekłości. Od siedmiu lat nie mamy rozstrzygnięcia, czy Jan Tajster jest winny czy też nie. Skutecznie utrudnia mu to prawo do obrony i praktycznie uniemożliwia powrót do normalnego życia, po sądowym rozstrzygnięciu stawianych zarzutów. Chciałbym podkreślić, że nie zmieniłem zdania ani co do formalnej prawidłowości procedury naboru na stanowisko dyrektora ZIKIT, ani też co do oceny kwalifikacji pana Jana Tajstera (...)" Kulisy Jan Tajster wygrał konkurs na dyrektora ZIKiT-u, jednostką obracającą 700 mln publicznych pieniędzy rocznie. Taki wynik konkursu ogłosił prezydent Krakowa Jacek Majchrowski, mimo że przeciwko Tajsterowi toczy się 12 procesów, a w dwóch został już skazany: w 2008 roku za niedopełnienie obowiązków i doprowadzenie do paraliżu komunikacyjnego miasta (wyrok zatarty), a także w 2015 roku - w pierwszej instancji - za fałszowanie dokumentów. Powołanie Tajstera na stanowisko szefa krakowskiego Zarządu Infrastruktury Komunalnej i Transportu wywołało falę oburzenia. Sam Majchrowski na antenie Radia Kraków stwierdził, że Jan Tajster cieszy się nieposzlakowaną opinią, a póki wyrok nie zapadnie, osoba podejrzana jest uznawana za niewinną. Sam Tajster powiedział kilka dni temu na antenie Radia Kraków, że uważa siebie za "urzędnika o nieposzlakowanej opinii".