Reklama

Krajowa Administracja Skarbowa zatrzymała zabawki dla dzieci z Chin

Krajowa Administracja Skarbowa (KAS) zatrzymała kilkaset zabawek podczas kontroli towaru z Chin. - Służby potwierdziły, że zabawki mogą być zagrożeniem dla dzieci - przekazała rzeczniczka KAS Anita Wielanek. Badane zabawki okazywały się niejednokrotnie niebezpieczne w użytkowaniu lub szkodliwe dla zdrowia.

Funkcjonariusze Działu Kontroli Celno-Skarbowej Rynku z Lublina prowadzili wspólne działania z funkcjonariuszami Komendy Powiatowej Policji w Puławach wymierzone w nielegalny handel podróbkami.

Rzeczniczka Krajowej Administracji Skarbowej przekazała, że zatrzymane zabawki to 340 sztuk drewnianych pchaczy dla dzieci. - Transport z Chin do Polski został skontrolowany przez funkcjonariuszy z Małaszewicz z lubelskiej KAS - podkreśliła Anita Wielanek.

- Wątpliwości wzbudziły oznaczenia towaru i niekompletna dokumentacja. Funkcjonariusze poinformowali inspekcję handlową, próbki zabawek trafiły do badań w Laboratorium Urzędu Ochrony Konkurencji i Konsumentów w Lublinie - tłumaczyła.

Reklama

Powiadomieni przedstawiciele firm potwierdzili, że zajęte zabawki są podrabiane. W sumie funkcjonariusze zabezpieczyli ponad 440 maskotek, pojazdów, zestawów klocków itp. Eksperci Laboratorium Urzędu Ochrony Konkurencji i Konsumentów w Lublinie stwierdzili, że dziecko podczas zabawy może połknąć niektóre elementy zabawek, co może stanowić ryzyko udławienia lub uduszenia.

W 2021 zatrzymano 815 tys. zabawek niebezpiecznych dla zdrowia

Wskazano, że Wojewódzki Inspektor Inspekcji Handlowej w Lublinie zakazał dopuszczenia niebezpiecznych zabawek do obrotu. - Towar miał wrócić do chińskiego nadawcy albo zostać zniszczony. Importer zdecydował o jego zniszczeniu. Zniszczenie nadzorowała KAS - zaznaczyła rzeczniczka.

CZYTAJ WIĘCEJ: Huggy Wuggy - "uśmiechnięty miłośnik przytulania, który przytula, by zabijać"

- Zatrzymywane przez KAS zabawki okazywały się niejednokrotnie niebezpieczne w użytkowaniu lub szkodliwe dla zdrowia. W 2021 r. dzięki KAS ponad 815 tys. sztuk takich zabawek nie trafiło do dzieci - dodała Anita Wielanek. 

Podczas kontroli zabawek wyprodukowanych z plastiku, bada się w nich zawartość ftalanów, czyli substancji, które nadają im elastyczności. Dopuszczalne stężenie ftalanów to 0,1% w stosunku do masy materiału. Często zdarza się, że producenci nie spełniają tych norm.

PAP

Reklama

Reklama

Reklama