Bogdan Rymanowski pytał swoich gości o zapowiedź Zbigniewa Ziobry, który w "Graffiti" mówił, że prawdopodobnie w sobotę Solidarna Polska zdecyduje o granicach jakie mają obowiązywać to ugrupowanie i po przekroczeniu których współpraca w ramach rządu Zjednoczonej Prawicy być może nie będzie możliwa. W ostatnich dniach Ziobro krytykował też Mateusza Morawieckiego, uznając, że oddalenie przez TSUE skargi Polski i Węgier na mechanizm praworządności, to dowód na "historyczny błąd" premiera w negocjacjach z Unią. Bruksela chce likwidacji Izby Dyscyplinarnej Sądu Najwyższego. - Dzisiaj Jarosław Kaczyński ma prawo widzieć sytuację w ten sposób: z jednej strony jest szansa na rozwiązanie konfliktu z Unią Europejską i wzięcie 50 mld euro, a z drugiej strony jest Zbigniew Ziobro, który ze względu na swoją polityczną, małą kalkulację powstrzymuje ten proces - uważa Maciej Gdula z Lewicy.- Mamy do czynienia z gwałtem na demokracji, który stosuje Unia Europejska - odparł Bartosz Kownacki z PiS. - Problem w tym, że recepty nie są tak oczywiste, jak chciałaby tego Solidarna Polska. (...) Uważam, że jeżeli nawet taki projekt likwidujący Izbę Dyscyplinarną czy zmieniający jej formułę, zostanie przyjęty, to i tak tych pieniędzy nie dostaniemy - dodał. Unia Europejska od mechanizmu praworządności uzależnia wypłatę unijnych środków. Solidarna Polska chce dymisji Szymańskiego Również w ostatnich dniach politycy Solidarnej Polski głośno podnoszą kwestię ministra ds. Unii Europejskiej, Konrada Szymańskiego. Polityka krytykował między innymi wiceprezes Solidarnej Polski Michał Wójcik.O dymisję Szymańskiego został zapytany Bartosz Kownacki. - Nie sądzę, żeby na ten moment doszło do takiej sytuacji. Są jasno podzielone zakresy wpływów - odparł polityk PiS. - Troszeczkę bijemy się z koniem. Jeżeli pan Szymański odszedłby, to nie spowoduje nagle, że Unia Europejska nam fundusze przyzna - dodał. Zakład w dogrywce Interii O to, czy Unia Europejska wypłaci Polsce pieniądze Maciej Gdula i Bartosz Kownacki postanowili się założyć. Zdaniem polityka Lewicy, po likwidacji Izby Dyscyplinarnej Polska otrzymałaby środki unijne. Kownacki był zdania, że pieniędzy nie otrzymamy nawet mimo spodziewanych zmian w sądownictwie. - Możemy się o butelkę założyć - powiedział Gdula. - Dobrego whisky - dodał Kownacki.