Kiedy urzędnicy z Kancelarii Premiera dowiedzieli się, że mają współpracować z Kotecką, zdecydowali, że lepiej będzie, jeśli przygotują orędzie sami. - To nie była żadna złośliwość, ona przygotowuje wszystkie orędzia zarówno prezydenta i premiera - tłumaczy nieoficjalnie pracownik TVP. Przedstawiciele rządu nie chcą komentować informacji "Rzeczpospolitej". To będzie pierwsze oficjalne orędzie Donalda Tuska. Miał je wygłosić na sto dni rządu, ale wtedy zrezygnowano z tej formuły. Przedstawiciele premiera nie chcą ujawnić czego ma dotyczyć orędzie.