Sąd Okręgowy w Koszalinie po rozpoznaniu sprawy z 8 października, w czwartek ogłosił postanowienie o oddaleniu wniosku, który w poniedziałek w trybie wyborczym złożył Hardie-Dauglas, domagając się przeprosin od Telewizji Polskiej w związku z wyemitowanym 3 października reportażem w cyklu "Magazyn śledczy Anity Gargas". Były burmistrz ma też zwrócić TVP 240 zł poniesionych kosztów zastępstwa procesowego. Sędzia Tomasz Krzemianowski, uzasadniając wydane postanowienie zaznaczył, że "protest wnioskodawcy złożony w trybie wyborczym nie zasługiwał na uwzględnienie". W ocenie sądu reportaż nie jest materiałem wyborczym, zarówno wyemitowany materiał w TVP, jak i jego zapowiedź na stronie internetowej TVP Info nie zawierają form agitacji wyborczej. "Nie nakłaniały do głosowania czy nie głosowania na konkretnego kandydata, a jedynie przedstawiają subiektywną ocenę wnioskodawcy jako burmistrza Szczecinka, wyrażaną przez osoby wypowiadające się w reportażu" - uzasadniał sędzia. W ocenie sądu, autorski komentarz Anity Gargas, jej wypowiedź umieszczona na początku reportażu "nie stanowiła nakłaniania do głosowania na danego kandydata. Podobnie należało ocenić zapowiedź materiału umieszczoną na stronie TVP Info". Sąd zaznaczył, że jeżeli wnioskodawca uważa, że jego dobra osobiste zostały naruszone, to może poza trybem wyborczym wnieść pozew w postępowaniu cywilnym. Hardie-Dauglas domagał się zamieszczenia przeprosin w głównym wydaniu wiadomości emitowanych w TVP1 oraz na stronie internetowej TVP Info w terminie 24 godzin od uprawomocnienia postanowienia. Przeprosiny miały mieć następującą treść: "TVP przeprasza pana Jerzego Hardie-Dauglasa za to, że w emitowanym 3 października w programie "Magazyn śledczy Anity Gargas" użyte ostało nieprawdziwe sformułowanie naruszające dobra osobiste Jerzego Hardie-Dauglasa sugerujące, że jako lekarz onkolog, kandydujący obecnie na posła RP, były burmistrz miasta Szczecinek przekonywał ludzi, że wdychanie trujących pyłów nie szkodzi zdrowiu oraz za to, że w materiale zapowiadającym powyższy program zamieszony na stronie TVP Info użyte zostało nieprawdziwe sformułowanie naruszające dobra osobiste Jerzego Hardie-Dauglasa sugerujące, że jako burmistrz odpowiadał za zatruwanie miasta, a teraz startuje na posła Koalicji Obywatelskiej". TVP wnosiła o oddalenie postępowania, stojąc na stanowisku, że wyemitowany materiał dziennikarski " nie jest materiałem wyborczym, jest to audycja publicystyczna", nie stanowi też agitacji wyborczej. W ocenie TVP, reportaż choć ukazał się podczas trwającej kampanii wyborczej, omawia kwestie ogólne, istotne z punku widzenia opinii publicznej, jakie są prezentowane w szeregu reportażach w ciągu roku, emitowanych niezależnie od tego czy kampania wyborcza trwa, czy nie. Jerzy Hardie-Dauglas jest kandydatem na posła KKW KO w okręgu nr 40. Na liście wyborczej zajmuje 16 miejsce.