Minister pracy i polityki społecznej brał udział w czwartek w sejmowej debacie na temat sytuacji osób starszych i ich rodzin, którą zorganizowano na wniosek SLD. Jak mówiła w imieniu wnioskodawców Anna Bańkowska, w obliczu zmian demograficznych, których jesteśmy świadkami, a także dramatycznej często sytuacji osób starszych, rząd musi jak najszybciej zastanowić się, co zrobić, żeby Polacy przestali się bać starości. Zwróciła uwagę, że choć żyjemy coraz dłużej, bardzo szybko rośnie liczba osób niesamodzielnych. Największa trudność, na jaką wskazują osoby starsze, to zły stan zdrowia, większość skarży się na utrudniony dostęp do lekarzy specjalistów, wysokie ceny leczenia. Dodała, że niepokojącym zjawiskiem jest wzrost liczby emerytów żyjących w ubóstwie. Bańkowska podkreśliła, że obecnie opieka nad osobami starszymi i niesamodzielnymi oparta jest w większości na świadczeniach nieformalnych, jej ciężar spada głównie na rodzinę, która nie zawsze dobrze wywiązuje się z tego obowiązku, m.in. z powodu braku warunków, umiejętności, konieczności godzenia tego z innymi obowiązkami - pracą, wychowywaniem dzieci. - Rodzina nie zawsze może lub chce pomagać, nie wszystkie osoby potrzebujące opieki mają krewnych - mówiła. Jej zdaniem oczekiwanie, że starzejącymi się rodzicami zajmować się będą dzieci, będzie wkrótce niemożliwe, w związku z wydłużeniem wieku emerytalnego i coraz późniejszym wiekiem, w jakim Polacy decydują się na dzieci. Wskazała, że większość ludzi pracujących w sektorze usług opiekuńczych zatrudnionych jest "na czarno". Zaproponowała, żeby zachęcić do legalnego zatrudniania opiekunów podobnie, jak ma to miejsce przy zatrudnianiu niań (budżet opłaca za nie wartość składek od minimalnego wynagrodzenia). - Czego dobrego mogą spodziewać się seniorzy? Czy i kiedy poprawi się ich los? Na jaką pomoc mogą liczyć opiekujące się nimi rodziny? Kiedy starość będzie dla wszystkich złotą, a nie szarą jesienią życia? - pytała posłanka. Dariusz Joński (SLD) pytał, czy nie trzeba przyspieszyć prac nad ustawą o tzw. odwróconej hipotece, ponieważ coraz więcej osób starszych z powodu niskich emerytur decyduje się przyjąć ofertę firm oferujących im pewne comiesięczne dochody w zamian za przeniesienie praw do mieszkania. Zdarza się, że padają ofiarami nieuczciwych firm. - Kiedy pojawią się bony na usługi opiekuńcze? - dopytywał. "Nie da się ukryć, że jako społeczeństwo siwiejemy" Jan Ziobro (SP) chciał z kolei wiedzieć czy służba zdrowia jest przygotowana na starzenie się społeczeństwa i jaka jest liczba oddziałów oraz łóżek geriatrycznych w szpitalach. Józefa Hrynkiewicz (PiS) podkreśliła, że "w powszechnym przekonaniu problem opieki nad osobami niesamodzielnymi należy głównie do rodziny". - Czy rząd, wydłużając wiek emerytalny, ocenił, jakie przyniesie to skutki dla potencjału opiekuńczego rodzin? - pytała. Michał Szczerba (PO) chciał wiedzieć, czy kontynuowany będzie rządowy program aktywności osób starszych. Zwrócił uwagę, że w Polsce rozbudowana jest sieć Uniwersytetów Trzeciego Wieku i może ona być podstawą działań kierowanych do osób starszych. Piotr Zgorzelski (PSL) zwrócił uwagę, że powołanie specjalnego departamentu wskazuje na priorytety obecnego kierownictwa resortu. Pytał, czy w strategii jest przewidziana współpraca z organizacjami senioralnymi. Kosiniak-Kamysz zapewnił, że odpowiednie wsparcie dla osób starszych jest jednym z priorytetów jego resortu. - Nie da się ukryć, że jako społeczeństwo siwiejemy. Proces starzenia nie jest przed nami, on już się rozpoczął. (...) Żyjemy coraz dłużej, rodzące się dziś dzieci mają przed sobą nawet sto lat życia. To nasze wielkie osiągnięcie, ale i wielkie wyzwanie - mówił minister, podkreślając, że jest to wyzwanie dla wszystkich resortów i całej władzy publicznej. Dodał, że jego resort zauważa rosnące zapotrzebowanie na usługi opiekuńcze. - Ono będzie wzrastać, ale to także poszerzenie bazy miejsc pracy - zaznaczył. Podkreślił, że zwiększą się wymagania jakościowe co do takich usług, zmniejszą się możliwości rodziny, a także zmniejszą się możliwości samodzielnego sfinansowania opieki. Przypomniał, że pod kierunkiem senatora Mieczysława Augustyna (PO) toczą się prace nad ustawą, która wprowadzić ma m.in. bon opiekuńczy na takie usługi. Kosiniak-Kamysz przypomniał, że w jego resorcie powstał Departament Polityki Senioralnej, uchwalono dwuletni Rządowy Program na rzecz Aktywności Społecznej Osób Starszych, w jego ramach finansowane są różne inicjatywy skierowane do seniorów, planowana jest kontynuacja programu. Zaznaczył, że działa także rada ds. seniorów, której celem jest m.in. wypracowanie długofalowej polityki rządu na rzecz osób starszych. Zaprosił wszystkich posłów do włączenia się w jej prace. Minister poinformował, że toczą się prace nad założeniami do nowelizacji ustawy o pomocy społecznej, w której szczególną troską objęte będą osoby starsze. Dodał, że przygotowywany jest także projekt ustawy dotyczącej odwróconej hipoteki; prace trwają w resortach gospodarki i finansów, założenia mają być przedstawione Radzie Ministrów do końca czerwca na RM. Podkreślił, że w projekcie nie będzie ograniczeń wiekowych i ma on gwarantować prawo dożywotniego mieszkania