Szef PSL Władysław Kosiniak-Kamysz ocenił w radiu RMF FM, że premier Mateusz Morawiecki ma ostatnio problem z większością parlamentarną, więc "w najbliższych dniach powinien usiąść do stołu z opozycją i szczerze normalnie porozmawiać o Funduszu Odbudowy". - Chcemy rozmawiać o Funduszu Odbudowy z rządem, chcemy zagłosować za tym projektem (ws. ratyfikacji zasobów własnych - red.), ale chciałbym, żeby były spełnione nasze warunki, bo nie kupuje się kota w worku - powiedział. Pytany był, czy gdyby tworzyła się nowa większość, jest gotów zostać "premierem technicznym". - Opozycja zawsze musi być gotowa do podejmowania takich decyzji, jeśli rząd utraci większość - powiedział. - Nie sądzę, żeby wybory przedterminowe odbyły się w tym roku - dodał Kosiniak-Kamysz. "Środowisko Jarosława Gowina nie jest nam wrogie" Prezes ludowców był także pytany o projekt Chadecji Polskiej, o którym kilka dni temu mówił wicemarszałek Sejmu Piotr Zgorzelski. - Mówimy o politycznym centrum od dawna. Jeszcze przed wyborami w 2019 roku uważaliśmy, że dwa bloki na wybory: liberalno-lewicowy i centrowy, który chcemy współtworzyć, to jest szansa na odniesienie sukcesu wyborczego - wyjaśniał prezes PSL. - Blok centrowy powinien opierać się o wartości umiarkowanego centrum, chrześcijańskiej demokracji, konserwatyzmu - dodał. Przyznał, że do takiego bloku mogą przyjść osoby "z różnych stron". Nie chciał jednak mówić o nazwiskach. - Na pewno środowisko Jarosława Gowina nie jest nam środowiskiem wrogim - przyznał. - Od dawna rozmawiamy, udało nam się zmienić wybory kopertowe w normalne w rozmowach z Jarosławem Gowinem właśnie. Ja wierzę w dobrą przyszłość, że ten blok centrowy będzie składać się z tych, którzy myślą podobnie - dodał Kosiniak-Kamysz. Jeszcze jeden kandydat na Rzecznika Praw Obywatelskich Prezes PSL ujawnił także, że ma jeszcze jednego kandydata na Rzecznika Praw Obywatelskich. - Jestem w stanie zaproponować kandydata, który pogodzi wszystkie strony i to ostatnie podejście, mam nadzieję, że zakończy się sukcesem - powiedział. Nie chciał ujawnić nazwiska, bo, jak powiedział, "najpierw musi się zakończyć proces, który jest teraz rozpoczęty, czyli w Senacie kandydatura Bartłomieja Wróblewskiego powinna zostać odrzucona". - Wierzę, że ostatnie podejście zakończy się sukcesem - podkreślił prezes PSL. W czwartek w Sejmie poseł PiS Bartłomiej Wróblewski został wybrany na Rzecznika Praw Obywatelskich. Wymaganej większości głosów nie uzyskali kandydat KO i PSL prof. Sławomir Patyra oraz kandydat Lewicy Piotr Ikonowicz. Rzecznika Praw Obywatelskich powołuje Sejm, potem musi go jeszcze zaakceptować Senat. W przeciwnym wypadku Sejm powołuje inną osobę.