Kosiniak-Kamysz podkreślił w piśmie, iż mija 15 lat od akcesji Polski do Unii Europejskiej. "Nasze członkostwo w ogólnonarodowym referendum poparła większość Polek i Polaków. Dziś możemy śmiało ocenić, że był to bardzo dobry czas dla naszej Ojczyzny" - zaznaczył lider PSL. Jak dodał, dzięki wielkiemu wysiłkowi naszych rodaków, Polska stała się jednym z liderów Zjednoczonej Europy. "Wspólnota europejska, obok polskiej armii i członkostwa w Pakcie Północnoatlantyckim, jest trzecim filarem naszego bezpieczeństwa. Wspólny rynek gwarantuje rozwój polskim przedsiębiorcom, a fundusze unijne dobrobyt polskim rodzinom. Dlatego trwałe zakorzenienie Polski w UE winno być polską racją stanu" - podkreślił Kosiniak-Kamysz. "Kierując się słowami Ojca Świętego Jana Pawła II, który w polskim Sejmie mówił o potrzebie utrwalania należnego i bezpiecznego miejsca Polski w jednoczącej się Europie, zwracam się do Państwa o poparcie projektu Polskiego Stronnictwa Ludowego wpisującego Unię Europejską do naszej Konstytucji. Zapisy odnoszące się do wspólnoty europejskiej posiada większość państw członkowskich. Takich samych gwarancji bezpieczeństwa oczekują nasi Rodacy" - napisał lider PSL. Wychodzi naprzeciw oczekiwaniom milionów Polaków Kosiniak-Kamysz zapowiedział w marcu na konwencji wyborczej partii złożenie projektu zmian w konstytucji, który przewiduje wpisanie do ustawy zasadniczej członkostwa Polski w UE. W uzasadnieniu projektu podkreślono, że wychodzi on naprzeciw oczekiwaniom milionów Polaków, którzy w referendum akcesyjnym w dniach 7-8 czerwca 2003 roku wyrazili zgodę na przystąpienie Rzeczypospolitej Polskiej do Unii Europejskiej. "Według oficjalnych wyników PKW do urn poszło 58,85 proc. uprawnionych do głosowania (tj. 17 586 215 osób) spośród 29 868 474 uprawnionych. 77,45 proc. z nich (tj. 13 516 612) odpowiedziało tak na postawione pytanie. 22,55 proc. z nich (tj. 3 936 012) odpowiedziało nie. Oddano również 126 194 głosy nieważne" - wskazano. Jak zaznaczono, "referendum dotyczące przystąpienia do Unii Europejskiej było jedynym referendum, w którym frekwencja wyniosła ponad 50 proc. uprawnionych do głosowania. Stanowiło to wyraźną akceptację dla wstąpienia europejskiej wspólnoty". "Polska nie ma alternatywy" "1 maja 2019 roku mija 15 lat od przystąpienia Polski do Unii Europejskiej dotychczasowe doświadczenia wyraźnie wskazują, że Polska nie ma alternatywy wobec członkostwa wraz z państwami zachodniej Europy, tworząc dobrobyt, przestrzegając podstawowych zasad przyświecających Wspólnocie dotyczących swobody przepływu towarów, usług oraz osób. Korzyści płynące z członkostwa Polski dotyczące wiele sfer, zarówno: wspólna polityka rolna, polityka spójności oraz wiele programów pomocowych zmieniło oblicze Polski" - czytamy w uzasadnieniu. Podkreślono w nim też, że "Unia Europejska jest jednym z gwarantów naszego bezpieczeństwa". "Nie ma dzisiaj bezpiecznej Polski bez jej obecności w Unii. Dlatego też członkostwo Polski w zjednoczonej wspólnocie jaką jest Unia Europejska jest naszą racją stanu. Wpisanie odpowiedniego artykułu odnoszącego się do obecności Polski w Unii Europejskiej do Konstytucji jest gwarantem tego, że żaden skrajnie nieodpowiedzialny polityk nas ze Wspólnoty Europejskiej nie wyprowadzi" - czytamy. "Korzyści płynące z obecności w tejże wspólnocie doskonale dostrzegają na co dzień sami Polacy, o czym najlepiej świadczy poziom akceptacji członkostwa" - zaznaczono w uzasadnieniu projektu.