Prezes PSL zabrał głos podczas regionalnej konwencji wyborczej Koalicji Europejskiej w Białymstoku. Odniósł się m.in. do niedawnego strajku nauczycieli. Zwrócił uwagę, że wielu nauczycieli, którzy wówczas protestowali, otrzymuje teraz zmniejszone pensje. Zdaniem Kosiniaka-Kamysza, te "obcięte" pensje często nie starczają nauczycielom na bieżące opłaty. "Dlatego chciałem się zwrócić do samorządowców, poprosić ich, żeby w tych możliwościach prawnych, w jakich funkcjonujemy, w zgodzie z literą i duchem prawa, wsparli nauczycieli, którzy dzielnie protestowali, którzy realizowali program walki o lepszą polską szkołę, nie tylko o lepsze zarobki, ale o lepszą edukację dla dzieci. Pokornie was o to prosimy" - apelował szef ludowców. Przyznał, iż nie jest to łatwe, ale - jak zaznaczył - "trzeba sobie pomagać w takich trudnych sytuacjach".