Koronawirus w Polsce. Czy można już jeździć na ryby?
Dla zapalonych wędkarzy wiosna oznacza początek długiego sezonu, spędzanego nad brzegami rzek i jezior. Czy w dobie epidemii można jeździć na ryby?

W ramach cyklu "Odpowiada mi Interia" zebraliśmy dla naszych czytelników odpowiedzi na pytania dotyczące epidemii koronawirusa. To jest artykuł z cyklu, w którym wyjaśniamy najważniejsze dla Was kwestie. Jeśli macie pytania związane z koronawirusem, na które szukacie rzetelnych odpowiedzi, piszcie do nas.
Czy można już jeździć na ryby?
Od 20 kwietnia poluzowano obostrzenia, można więc przemieszczać się w celach rekreacyjnych. To oznacza, że możemy pójść nie tylko do parku i lasu, ale także na plażę czy brzeg jeziora. W związku z tym znów możliwy jest połów ryb. Dotyczy to łowisk stawowych i obwodów rybackich.
Niemniej, jak przypomina Departament Rybołówstwa, nadal obowiązują przepisy o ochronie gatunkowej ryb i trzeba posiadać niezbędne zezwolenia. Poza tym nie zapominajmy, że w tych miejscach również obowiązują zasady dotyczące zasłaniania nosa i ust oraz zachowania bezpiecznej odległości.
Czytaj również: