Pełny tytuł dramatu brzmi: "Kordian. Część pierwsza trylogii. Spisek koronacyjny". Z listów poety wiemy, iż napisał on także część trzecią, wysłał ją do druku, lecz potem zniszczył. O części drugiej nie wiemy nic. I Przygotowanie Akcja ma miejsce 31 grudnia 1799 roku. Wydarzenia dzieją się w chacie czarnoksiężnika Twardowskiego w Karpatach. Szatan i Czarownice za radą Mefistofelesa stwarzają kolejno przywódców przyszłego powstania: gen. Józefa Chłopickiego, księcia Adama Jerzego Czartoryskiego, gen. Jana Zygmunta Skrzyneckiego. Dalej wyłania się: Julian Ursyn Niemcewicz (pogardliwie nazywany "eunuchem"), Joachim Lelewel, gen. Jan Krukowiecki (ostatni stworzony przywódca, nazywany przez Szatana zdrajcą). Po tym wydarzeniu pojawia się postać Archanioła, która prosi Boga o zmiłowanie się nad Polską, przegania też złe moce. II Prolog Pojawiają się tutaj trzy koncepcje poezji (wypowiedź trzech Osób): poezja mesjanistyczna (wyznawcą tej idei poezji był Adam Mickiewicz), krytycyzm wobec mesjanizmu oraz koncepcja utożsamiana z poglądami Juliusza Słowackiego (nie zgadza się ani z pierwszą, ani z drugą koncepcją; poezja będzie spełniać swoją misję jedynie wtedy, kiedy zostanie zachowana skarbnica mitów narodowych). Akt I Scena I Akcja rozgrywa się na dziedzińcu przed wiejskim domem. Kordian, mający piętnaście lat, zastanawia się nad sensem własnego życia, nie potrafi odnaleźć się w rzeczywistości. Dręczy go też nieszczęśliwa miłość. Jego sługa, Grzegorz, opowiada mu trzy historie, które mają na celu zmotywowanie młodzieńca do działania. Pierwsza opowieść jest o Janku, co psom szył buty. Druga opowieść dotyczy wyprawy Napoleona do Egiptu. Trzecia opowieść natomiast to historia Kazimierza - młodego oficera polskich oddziałów, który zabił pułkownika tatarskiego, sam też poniósł śmierć. Kordian postanawia poszukać nowej drogi życia. Scena II Akcja rozgrywa się jesienią, w ogrodzie. Kordian rozmawia z Laurą. Przeżywa wewnętrzne rozterki, jest pełen niepokoju. Laura jego słowa traktuje szyderczo, nie rozumie jego licznych wątpliwości. Towarzyszka odjeżdża z Grzegorzem, a bohater, nieszczęśliwie zakochany, pragnie zakończyć swoje życie. Chwyta za pistolet, jednak jego rozważania dotyczące śmierci powodują, że rezygnuje z zamiaru odebrania sobie życia. Młodzieniec opuszcza ogród. Scena III Laura ma wyrzuty sumienia z powodu lekceważącego potraktowania Kordiana. Jego nieobecność, mimo późnej pory, jest źródłem jej niepokoju. Kobieta znajduje wiersz Kordiana. Lekturę przerywa jej Grzegorz, który przynosi tragiczną wiadomość: "Nieszczęście! Och nieszczęście! Panicz się zastrzelił!". Akt II Rok 1828. Wędrowiec Akt ten nie zawiera podziału na sceny, jednak kolejne wydarzenia rozgrywają się w różnych miejscach. James Park w Londynie Kordian jest pod wrażeniem pięknego ogrodu. Uznaje, iż jest to cudowne dzieło Boga. Rozmawia z Dozorcą, który uświadamia mu ogromną władzę pieniądza. To on rządzi światem. Za pieniądze można kupić wszystko: krzesło w parku, miejsce w parlamencie, a także grób w Westminsterze. Dover Kordian, czytając fragment "Króla Leara" Williama Szekspira (bohater podziwia pisarza, wygłasza pochwałę jego twórczości), dochodzi do wniosku, iż świat w utworach literackich jest wyidealizowany. Włochy Bohater poznaje tu Wiolettę. Jest zafascynowany jej ciałem, poznaje fizyczny aspekt uczucia. Pragnie się jednak przekonać, czy kobieta go kocha. Oznajmia więc, iż stracił cały majątek. Wioletta odtrąca jego uczucie. Okazuje się, że miłość jest rodzajem transakcji handlowej. Pieniądz po raz kolejny daje o sobie znać. Watykan Kordian prosi Papieża o błogosławieństwo dla Polaków. Ich rozmowę przerywa co chwilę papuga, która wtrąca łacińskie zwroty. Głowa Kościoła sugeruje, że Polacy powinni się modlić i czcić cara. Grozi, iż jeśli zbuntują się przeciw carowi, rzuci klątwę na naród polski. Kordian jest zawiedziony wizytą u Papieża. Mont Blanc Kordian, stojąc na najwyższym szczycie Europy, wygłasza improwizację. Przeżywa rozterki, czuje się odpowiedzialny za Polskę. Dokonuje się w nim nagle przełom. Staje się w pełni świadomy własnej potęgi. Postanawia działać, walczyć o wolność. Polskę nazywa Winkelriedem narodów. Scena kończy się przeniesieniem Kordiana na chmurze do Polski. Akt III Spisek koronacyjny. Scena I Akcja rozgrywa się na placu przed Zamkiem Królewskim w Warszawie. Tłum oczekuje na przyjście Cara. Dyskutuje również o mającej się odbyć koronacji Cara na króla Polski. Szewc, który jest przedstawicielem mieszczaństwa widzi niesprawiedliwość, a Żołnierz jest niechętny uroczystości. Walczył on bowiem o niepodległość i ma świadomość tragedii narodowej. Niektórzy wydarzeniem są podekscytowani. W scenie tej pojawia się element satyryczny. Żołnierz śpiewa piosenkę, będącą parafrazą pieśni angielskiej: "God Save the King" ("Boże, chroń króla"). W jego wykonaniu brzmi ona: "Boże, pochowaj nam króla". Scena II Odbywa się koronacja Cara na króla Polski: "Cesarz stoi pod baldachimem, na szczeblach tronu polscy dygnitarze państwa i generałowie moskiewscy". Scena III Car wychodzi do ludu. Zgromadzeni zastanawiają się, czy dotrzyma on przysięgi o zachowaniu konstytucji. Wielki Książę Konstanty uderza kobietę, która trzyma na rękach dziecko. Upada ono na bruk i ginie. Tłum, milcząc, udaje się na ucztę. Pojawia się Nieznajomy, który śpiewem wzywa patriotów do walki. Pozostałych zachęca do bierności. Powołuje się na wesele w Kanie Galilejskiej, gdzie Chrystus przemienił wodę w wino. Tłum rozchodzi się. Scena IV Akcja rozgrywa się w podziemnym lochu Kościoła św. Jana. Odbywa się tam spisek, a jego uczestnicy muszą podjąć decyzję dotyczącą zabójstwa Cara ("za" lub "przeciw"). Dochodzi do wymiany argumentów między Prezesem (jest przeciwny zbrodni, przestrzega przed konsekwencjami) a Podchorążym (w zamachu widzi jedyną szansę na wolność), którym jest Kordian. Dochodzi do głosowania. Podchorąży przegrywa. Zdejmuje maskę (twarze wszystkich są zamaskowane) i postanawia sam zgładzić Cara. Kordian słyszy głos z nieba, opuszcza loch. Scena V Kordian przemierza szereg komnat. Zbliża się do sypialni Cara. Towarzyszą mu: Strach i Imaginacja. Są irracjonalnymi postaciami, uosobieniem jego wewnętrznych rozterek. Bohater chce zabić Cara, z drugiej strony jednak pragnie ocalić swoje życie. Kiedy stoi przed drzwiami sypialni władcy, jest ogromnie wyczerpany i: "pada bez czucia krzyżem na bagnecie u drzwi sypialnego cara pokoju". Zjawia się Car i wydaje na Kordiana wyrok śmierci. Scena VI Bohater przebywa w szpitalu dla obłąkanych. Rozmawia z Doktorem (pod jego postacią kryje się Szatan). Uświadamia mu, iż jego nadzieje to tylko urojenia, które są niemożliwe do zrealizowania. Wzywa dwóch obłąkanych pacjentów szpitala. Jeden z nich uważa, że jest krzyżem Chrystusa: "Jam nie osobą, jam się dawno w krzyż zamienił". Drugi twierdzi, że podtrzymuje firmament, aby nie spadł na ziemię. Przybywa Książę Konstanty i nakazuje wyprowadzić Kordiana na śmierć. Scena VII Akcja rozgrywa się na placu Saskim. Książę Konstanty publicznie upokarza Kordiana. Każe mu następnie przeskoczyć konno ponad ustawionymi w piramidę karabinami, do których przymocowane są bagnety. Obiecuje mu, iż jeśli pokona przeszkodę, zostanie ułaskawiony. Kordian wykonuje polecenie, cudem pokonuje przeszkodę. Zyskuje w ten sposób sympatię księcia, który, zgodnie z obietnicą, chce darować mu życie. Car jednak wydaje na Kordiana wyrok śmierci. Scena VIII Akcja rozgrywa się w izbie klasztornej zamienionej na celę więzienną. Kordian oczekuje na śmierć w towarzystwie Księdza i Grzegorza. Wygłasza swój ostatni monolog. Wyznaje, iż chciałby pozostawić po sobie jakiś trwały ślad. Ksiądz obiecuje, że będzie jego imieniem nazywać różę w ogrodzie, Grzegorz natomiast zapewnia, iż swojego wnuka nazwie jego imieniem. Kordian żegna się z Grzegorzem, nazywa go ojcem. Oficer wyprowadza bohatera na śmierć. Scena IX Wydarzenia rozgrywają się w pokoju w Zamku Królewskim. Między Carem a jego bratem, Księciem Konstantym dochodzi do ostrej wymiany zdań. Konstanty pragnie ułaskawienia Kordiana, lecz Car nie zgadza się. Wielki Książę przypomina bratu, iż to dzięki niemu zasiada na tronie. Wyrzucają sobie wszystkie straszliwe czyny: zgoda Mikołaja na ojcobójstwo, gwałt i zabójstwo 16 - letniej Angielki przez Wielkiego Księcia. Konstanty grozi Carowi buntem zbiorowym, co skłania go do podpisania ułaskawienia Kordiana. Adiutant wybiega z ów ułaskawieniem na miejsce egzekucji. Scena ostatnia Akcja rozgrywa się na placu Marsowym. Kordian zostaje pozbawiony tytułu szlacheckiego. Żołnierze przygotowują się do wykonania wyroku. Nagle rozlega się okrzyk tłumu o pojawieniu się adiutanta. Utwór kończy się słowami: "Oficer go nie widzi...rękę podniósł w górę". Zakończenie dramatu jest więc otwarte.Zobacz piątą część powtórki z matematyki. Spróbuj samodzielnie rozwiązać zadaniaMatura InteriaplUtwórz swoją wizytówkę Szósta część powtórki do matury w następny wtorek! A w niej: zestaw zadań z matematyki wraz z komentarzem przygotowanym przez naszego eksperta oraz opracowanie "Wesela" Stanisława Wyspiańskiego i wierszy Jana Andrzeja Morsztyna.