Kopacz w czwartek w radiu TOK FM była pytana o postulaty zgłoszone przez wicemarszałek Sejmu Wandę Nowicką, "żeby wszędzie były tylko magisterki, psycholożki, socjolożki, marszałkinie, wicemarszałkinie". - To jak będzie w tych dokumentach sejmowych? - zapytała prowadząca audycję Janina Paradowska. Marszałek odpowiedziała, że to nie jest nowy pomysł, gdyż rok temu Nowicka zaproponowała, aby na kopertach, którymi posługują się posłanki używano właśnie takich określeń. - Ja pamiętam, że jedyną rozsądną decyzją wtedy było to, aby zapytać same zainteresowane panie poseł, które, jeśli będą sobie życzyć, żeby tak forma obowiązywała, to oczywiście dla nich część tych kopert i druków będziemy z takim nadrukiem drukować - nie była to wielka grupa - zaznaczyła Kopacz.