Kopacz zaznaczyła na wspólnej z ukraińskim premierem Arsenijem Jaceniukiem konferencji prasowej w Kijowie, że to pierwsza wizyta premiera polskiego rządu od czasu powołania nowego, proeuropejskiego rządu na Ukrainie. - Ze mną przyjechali ministrowie konstytucyjni, ci którzy dzisiaj przed południem i wczesnym popołudniem rozmawiali ze swoimi odpowiednikami i omówili bardzo konkretne projekty współpracy - mówiła szefowa polskiego rządu. Podkreśliła, że ta formuła rozmów jest uzgodniona z Jaceniukiem i że jest "podniesieniem naszych strategicznych relacji na zdecydowanie wyższy poziom". W ten sposób - zaznaczyła Kopacz - Polska i Ukraina rozpoczęły cykl konsultacji międzynarodowych, które mają służyć nie tylko rozwijaniu dwustronnej współpracy, ale przede wszystkim pomocy Ukrainie w jej dążeniu do przeprowadzenia reform i jej integracji z Unią Europejską. Zdaniem premier, doskonałym narzędziem tej współpracy są istniejące już platformy dialogu - gospodarcza, międzyregionalna, społeczna i w zakresie kultury. Kopacz poinformowała, że strona ukraińska po poniedziałkowym spotkaniu powołała współprzewodniczących tych platform, a obie strony ustaliły harmonogram dalszej współpracy. Potwierdziła deklarację ws. pomocy Polski dla Ukrainy w formie kredytowej do wysokości 100 mln euro "na zasadzie pomocy wiązanej". Jak zaznaczyła, dla Ukrainy liczy się nie tylko pomoc finansowa. - Wiemy, jak wielką wagę rząd ukraiński przywiązuje do reform - powiedziała Kopacz. Zapewniła, że Polska chce się podzielić swoim doświadczeniem zarówno w reformach samorządowej i deregulacyjnej, jak i w obszarze działań antykorupcyjnych i ustanowienia instytucji kontrolnych. Zaznaczyła, że w wizycie na Ukrainie nie bez powodu towarzyszą jej prezes NIK i szef CBA; premier Kopacz podkreśliła, że to nie pierwsza wymiana doświadczeń między polskimi i ukraińskimi urzędnikami