Według niego, Kopacz "pozoruje działania" i nie ma "dobrej woli do konstruktywnej współpracy". - Próbuje rządzić starymi metodami poprzez skłócanie poszczególnych związków zawodowych i składanie obietnic. Czeka nas znowu długa i wyczerpująca walka, żeby coś zmienić. Gdybym miał oceniać dotychczasową działalność minister Kopacz w kryteriach ocen szkolnych wystawiłbym zasłużoną jedynkę - powiedział Szramik. Jego zdaniem, zapowiedziane w piątek przez resort zdrowia zniesienie stażu podyplomowego dla absolwentów akademii medycznych, to "nieprzemyślane rozwiązanie". - Minister zdrowia nie może spowodować cudu, bo nie ma żadnych kompetencji. Decyzje ważne dla ochrony zdrowia zapadają w kancelarii premiera i w ministerstwie finansów. Jeżeli ma tak dalej być, to właściwie należałoby zlikwidować resort zdrowia i zrobić departament medyczny w ministerstwie finansów. Dymisja pani Kopacz miałaby sens, bo po tych szumnych zapowiedziach okazało się, że nic nie zrobiono, ale za tym stoi cały rząd - podkreślił wiceprzewodniczący OZZL. Minister zdrowia Ewa Kopacz podczas piątkowej konferencji, podsumowała 100 dni swojej pracy. Zapowiedziała m.in. zniesienie stażu podyplomowego dla młodych lekarzy, wprowadzenie prywatnych ubezpieczycieli, niższe ceny leków i rzeczywisty dostęp do świadczeń medycznych.