W swoim tweecie Beata Szydło nie wymieniła z nazwy ani WOŚP, ani nie wspomniała Jerzego Owsiaka, jednak wpis został odczytany jednoznacznie. "Akcje charytatywne są po to, by pomagać potrzebującym, a nie dla nierozumnej promocji tych, którzy je organizują. Każda pomoc bezinteresowna, płynąca z serca, jest bezcenna. Pomagajmy z pokorą, w poszanowaniu dla tych, którzy na tę pomoc czekają. Wielki szacunek dla pomagających" - napisała wicepremier. Dodajmy, że po północy z niedzieli na poniedziałek na koncie WOŚP było już ponad 81 mln złotych - blisko 20 mln więcej niż przed rokiem. Ostateczny wynik zbiórki poznamy na początku marca, ale wszystko wskazuje na to, że padnie kolejny rekord. W tym roku pieniądze zbierane były na sprzęt dla noworodków, a konkretnie na stanowiska do resuscytacji noworodków, nowoczesne inkubatory, aparaty do nieinwazyjnego wspomagania oddychania, pompy infuzyjne, czy specjalistyczne aparaty USG oraz pulsoksymetry.