"Na pewno ten projekt będziemy wycofywać. On wzbudzał zbyt dużo kontrowersji nawet wśród parlamentarzystów Prawa i Sprawiedliwości i w takiej wersji procedowany nie będzie" - powiedziała Mazurek. Przypomniała, że to poseł wnioskodawca lub odpowiednia liczba posłów podpisanych pod projektem mogą zawnioskować o wycofanie projektu, a teraz Sejm nie obraduje. "Dlatego wniosek taki zostanie złożony najpóźniej na najbliższym posiedzeniu Sejmu" - zaznaczyła. Sejm zbiera się w przyszłym tygodniu. Projekt Prawa łowieckiego wnieśli do Sejmu posłowie PiS. Zakładał on m.in. dostęp myśliwych nie tylko do długiej broni, ale również rewolwerów. "Bronią myśliwską jest wyłącznie broń palna długa, o lufach gwintowanych lub gładkich, z której po maksymalnym załadowaniu można oddać najwyżej sześć strzałów, oraz rewolwery" - brzmiał zapis projektu. Autorzy uzasadniali, że projekt ma dostosować przepisy do wyroku Trybunału Konstytucyjnego, który wskazał na niewłaściwą ochronę praw właścicielskich w obecnych uregulowaniach. Zakładano m.in. konsultacje z prywatnymi właścicielami gruntów podczas tworzenia obwodów łowieckich.