Towar kupowany był zwykle na przedłużony termin płatności. Pieniądze jednak nigdy do sprzedawcy nie docierały. Prokuratura o przywództwo oskarża Rocha P. - mieszkańca Konina. To on miał wszystko wymyślić i zwerbować wspólników. Grupa działała na przełomie 1997 i 1998 roku.