W Polsce czterech na dziesięciu palaczy to osoby, które sięgają - a przynajmniej do tej pory sięgały - po papierosy mentolowe. Jesteśmy największymi miłośnikami "mentoli" w Europie - pisze dziennikarka Interii Dominika Pietrzyk. A na świecie ustępujemy pod tym względem jedynie Stanom Zjednoczonym, gdzie odsetek osób wybierających te produkty sięga niemal połowy ogólnej liczby palaczy i oscyluje - według różnych badań rynkowych - w granicach od 40 do nawet 48 proc. wszystkich palących Amerykanów. Zakaz ma w konsekwencji poprawić nasze zdrowie, ale jest też wymiar ekonomiczny. Oprócz podium w konsumpcji mentolowych wyrobów tytoniowych, Polska znajduje się także w czołówce producentów tytoniu. Jesteśmy trzecim na świecie i drugim w Europie eksporterem wyrobów branży tytoniowej. W Polsce zlokalizowanych jest 5 z 30 fabryk wyrobów tytoniowych na Starym Kontynencie. Wpływy do budżetu z branży tytoniowej szacuje się na 26 mld zł rocznie. Za ok. 7-9 mld zł z tej kwoty odpowiadały do tej pory papierosy mentolowe. Nawet połowa wciąż może nie wiedzieć o zakazie Jeszcze na początku roku dwie trzecie Polaków i około połowa palaczy nie miała świadomości co do tego, że papierosy mentolowe znikną w maju ze sklepów. Badanie przeprowadzone przez Forum Konsumentów wykazało również, że prawie 90 proc. konsumentów "mentoli" i papierosów z kapsułką nie ma zamiaru rzucić palenia. Około 50 proc. chce przerzucić się na tradycyjne papierosy, a 16 proc. ma zamiar skorzystać z produktów alternatywnych takich jak e-papierosy i podgrzewacze tytoniu. Świadomość Polaków rosła z czasem, czego dowodziło wykupywanie papierosów mentolowych w sklepach, jednak jeszcze kilka tygodni temu nie wszyscy zdawali sobie sprawę ze zbliżającego się zakazu, albo zapomnieli, jaka jest data jego wejścia w życie. Jak podaje Polska Izba Handlu, aż 51 proc. palaczy jeszcze kilka dni temu nie wiedziało o nadchodzącym zakazie. Jednocześnie prawie 20 proc. deklaruje, że jest gotowa sięgnąć po "mentolowe" pochodzące z czarnego rynku. Więcej na ten temat czytaj w serwisie Biznes (kliknij tutaj) #POMAGAMINTERIA Fundacja Centaurus - największy w Europie azyl dla koni walczy o przetrwanie swoje oraz podopiecznych. Z powodu epidemii COVID z dotacji wycofują się kolejne upadające firmy i tracący pracę darczyńcy. Na to wszystko nakłada się susza, która spowodowała dwukrotny wzrost cen siana. Sytuacja jeszcze nigdy nie była tak dramatyczna. Organizacja walczy o swoje być albo nie być. Pomóż i ocal setki zwierząt od śmierci! Sprawdź szczegóły >>>