Koniec długiego weekendu. Natężony ruch na drogach
Do późnych godzin wieczornych potrwa policyjna akcja "Bezpieczny weekend". Funkcjonariusze spodziewają się natężonego ruchu na drogach. Polacy będą wracać do domów z długiego weekendu.
Policja prosi kierowców o rozważną jazdę. Rozpoczął się szczyt powrotów z długiego weekendu. Kilka tysięcy funkcjonariuszy będzie czuwać nad naszym, bezpieczeństwem.
Marek Konkolewski z Komendy Głównej Policji ostrzega, że ci, którzy przekroczą prędkość lub będą mieli alkohol w wydychanym powietrzu, muszą się liczyć z surowymi karami.
Warto też przygotować się do podróży, bo upał jest nie jest sprzymierzeńcem kierowców. Zaznaczył, że wiele samochodów, które jeżdżą po polskich drogach, nie mają klimatyzacji. Wysoka temperatura źle wpływa na kondycję psychiczną i fizyczną kierowców.
Marek Konkolewski apeluje też, by kierowcy wzięli pod uwagę dużą ilość alergenów w powietrzu, które także mogą zaburzyć koncentrację.
Policjanci ostrzegają, że jeśli kierowca przekroczy prędkość o 50 kilometrów na godzinę, straci prawo jazdy na trzy miesiące. Odpowiednie przepisy obowiązują od 18 maja.
"Kilka tysięcy policjantów będzie kontrolowało głównie prędkość i trzeźwość kierujących" - dodaje komisarz Andrzej Browarek z Komendy Głównej Policji. Będą też sprawdzać stan techniczny pojazdów, a także czy dzieci są przewożone w specjalnych fotelikach.
"Synoptycy zapowiadają, że niedziela będzie upalnym i słonecznym dniem, paradoksalnie właśnie w ładne dni dochodzi do większej liczby wypadków" - dodaje Browarek.
"Kierowcom wydaje się, że w słoneczny dzień więcej widać i że jest bezpiecznie - to złudne odczucie, dlatego najważniejsze to zachować ostrożność i rozwagę na drodze" - przypomina.
W ubiegłym roku w długi czerwcowy weekend na drogach zginęło 46 osób, a 577 zostało rannych.
Sprawdź na bieżąco - utrudnienia na drogach w całej Polsce!
Poinformuj nas o sytuacji na drogach, prześlij zdjęcia!
Najświeższe informacje o sytuacji na drogach na Twitterze
-----
