. W jego przekonaniu przyjęcie Traktatu Reformującego oznacza nadrzędność prawa europejskiego nad polskim, nadrzędność sądów europejskich nad sądami polskimi. - Co to będzie oznaczało dla polskich obywateli na Ziemiach Odzyskanych? Co będzie, jeśli o kwestii własności będą decydować sądy unijne, a sądy unijne oznacza głównie sądy niemieckie - pytał wicepremier. Podkreślił także, że Polska nie może się zgodzić, aby Ziemie Odzyskane były jeszcze przedmiotem jakichś targów międzynarodowych. - Ta sprawa została zamknięta i nie ma do niej powrotu. A kto próbuje podważać ustalenia w sprawach Ziem Odzyskanych, podważa wyniki II wojny światowej - dodał. - Liga Polskich Rodzin zrobi wszystko, aby Polska nie ratyfikowała unijnego Traktatu Reformującego - zapowiedział Giertych. Giertych poinformował, że LPR będzie domagała się w sprawie ratyfikacji Traktatu referendum ogólnokrajowego. - Niech naród zdecyduje, ale zróbmy uczciwą kampanię, w której obywatele dowiedzą się o wszystkich konsekwencjach - powiedział Giertych. Lider LPR nie ma wątpliwości, że Traktat Reformujący utworzy jedno superpaństwo europejskie kosztem m.in. polskiej suwerenności. Dlatego Giertych zapowiedział walkę LPR o suwerenność i tożsamość narodową Polski. - Chcemy Europy, jako związku gospodarczego państw europejskich, ale nie chcemy państwa europejskiego, bo nie będziemy mieli w nim nic do powiedzenia - podkreślił szef LPR. Zapowiedział, że Liga nie zgodzi się na wprowadzenie w Polsce waluty euro.