Trybunał Stanu – historia instytucji w Polsce Trybunał Stanu pojawił się w polskim prawodawstwie już w 1921 roku, do życia powołały go zapisy konstytucji marcowej. Instytucja została utrzymana także w konstytucji kwietniowej (1935), a szczegółowe zasady funkcjonowania tego organu opisywały dwie ustawy o Trybunale Stanu z 1923 i 1936 roku. Przed wybuchem II wojny światowej przed TS toczyło się tylko jedno postępowanie – tzw. sprawa Czechowicza. Proces toczył się w dniach 26-29 czerwca 1929 roku i dotyczył zarzutów wobec ówczesnego ministra skarbu, Gabriela Czechowicza. Ten miał dopuścić się nieprawidłowego wykorzystania nadwyżek budżetowych, m.in. przekazując duże kwoty na "fundusz dyspozycyjny" Józefa Piłsudskiego, którego był bliskim współpracownikiem. Ostatecznie fundusz został zwiększony z 200 tysięcy do ośmiu milionów złotych, a większą część tej kwoty wydano na kampanię wyborczą BBWR (Bezpartyjny Blok Współpracy z Rządem... Józefa Piłsudskiego). Trybunał Stanu nie rozstrzygnął o winie ministra i skierował sprawę do ponownego rozpatrzenia przez Sejm, jednak zastraszony marszałek, Ignacy Daszyński wycofał ten punkt z porządku obrad. Po zwycięstwie BBWR-u w wyborach z listopada 1930 roku Sejm, w którym większość miała sanacja, zalegalizował przekroczenia budżetowe, co w praktyce zakończyło sprawę Czechowicza. Mimo zmian na scenie politycznej Trybunał Stanu funkcjonował aż do wybuchu wojny, a po jej zakończeniu miał zostać przywrócony zgodnie z zapisami tzw. małej konstytucji z 1947 roku. Komunistyczne władze nie wywiązały się jednak z tego obowiązku, a konstytucja PRL z 1952 w ogóle nie wspominała o takiej instytucji. Trybunał Stanu w obecnym kształcie ukonstytuował się ponownie w 1982 roku na mocy odpowiedniej ustawy o TS. Ten dokument (kilkukrotnie nowelizowany) obowiązuje do dziś. Kto zasiada w Trybunale Stanu? Obecnie w Trybunale Stanu zasiada 19 osób: przewodniczący – Pierwszy Prezes Sądu Najwyższego;dwóch wiceprzewodniczących;16 członków wybieranych na czas kadencji Sejmu. Opisany powyżej skład jest wprost zapisany w art. 199 Konstytucji, który mówi też, że "zastępcy przewodniczącego Trybunału oraz co najmniej połowa członków Trybunału Stanu powinni mieć kwalifikacje wymagane do zajmowania stanowiska sędziego". Z kolei art. 200 ustawy zasadniczej gwarantuje członkom TS immunitet oraz nietykalność. Członek tej instytucji nie może zostać pociągnięty do odpowiedzialności bez wiedzy Trybunału, a do jego zatrzymania może dojść tylko w przypadku ujęcia "na gorącym uczynku". Nawet w tej sytuacji organ zatrzymujący musi natychmiast poinformować o tym przewodniczącego TS, który może wydać polecenie natychmiastowego zwolnienia zatrzymanego. Kto odpowiada przed Trybunałem Stanu? Przed Trybunałem Stanu mogą stanąć tylko przedstawiciele najwyższych władz państwowych wymienieni w art. 198 Konstytucji RP. TS jest jedynym sądem, przed którym może odpowiadać urzędujący prezydent. Dotyczy to łamania zapisów konstytucji i ustaw, ale również przestępstw pospolitych i skarbowych. Za naruszanie Konstytucji lub ustawy do odpowiedzialności przed TS mogą być pociągnięci: Prezes Rady Ministrów i członkowie Rady Ministrów (tutaj również za przestępstwa związane z pełnioną funkcją);Marszałek Sejmu i Senatu podczas pełnienia obowiązków Prezydenta RP;prezes NBP;prezes NIK;członkowie KRRiT;kierownicy ministerstw;Naczelny Dowódca Sił Zbrojnych. Odpowiedzialność przed Trybunałem Stanu grozi też posłom i senatorom, którzy złamali art. 107 Konstytucji RP – prowadzili działalność gospodarczą polegającą na osiąganiu korzyści majątkowych ze Skarbu Państwa lub naruszyli zakaz nabywania majątku z SP/samorządu terytorialnego. Jakie kary może wymierzać Trybunał Stanu? W zależności od stanowiska, które zajmuje dana osoba, do postawienia przed TS niezbędna jest decyzja Sejmu, Senatu lub sejmowej komisji śledczej. W ostatnim przypadku na koniec i tak niezbędne jest przegłosowanie decyzji przez Sejm. Prezydent RP może odpowiadać przed Trybunałem Stanu tylko na wniosek Zgromadzenia Narodowego (Sejm + Senat), a za decyzją musi zagłosować co najmniej 2/3 jego członków (min. 374 posłów i senatorów). Jeśli chodzi o kary, które może wymierzać TS, jest to: pozbawienie czynnych i/lub biernych praw wyborczych;utrata orderów, odznaczeń i tytułów honorowych;zakaz zajmowania stanowisk kierowniczych;utrata zajmowanego stanowiska;pozbawienie mandatu poselskiego. W sprawach dotyczących przestępstw pospolitych i skarbowych Trybunał wymierza kary przewidziane w odpowiednich ustawach, które swoim zakresem obejmują popełniony czyn zabroniony. Trybunał Stanu - jak orzeka? Zgodnie z art. 19. 1. ustawy o Trybunale Stanu, w trakcie procesu przed Trybunałem obowiązkowy jest udział obrońcy oskarżonego. Ponadto, w pierwszej instancji Trybunał Stanu orzeka w składzie pięcioosobowym: przewodniczący i czterech członków. W drugiej instancji Trybunał Stanu orzeka natomiast w składzie siedmioosobowym: przewodniczący i sześciu członków, z wyłączeniem sędziów, którzy uczestniczyli w rozpatrzeniu sprawy w pierwszej instancji. Wyroki wydawane przez polski Trybunał Stanu są ostateczne. Prawo nie przewiduje możliwości uchylenia decyzji TS przez żaden inny organ władzy, kiedy zapadł już wyrok drugiej instancji. Trybunał Stanu – ile spraw rozpatrzył i ile wyroków wydał? Nie licząc "sprawy Czechowicza" opisanej na początku artykułu, Trybunał Stanu przeprowadził zaledwie kilka postępowań. W ich toku faktycznego skazania doczekały się tylko dwie osoby. W latach 80. przed Trybunałem stanął były premier PRL, Piotr Jaroszewicz wraz z wicepremierem Tadeuszem Pyką, jednak na mocy amnestii sprawę umorzono. Podobnie zakończył się proces, który dotyczył Emila Wąsacza, ministra skarbu w rządzie Jerzego Buzka (1997-2000). Zarzucano mu nieprawidłowości podczas prywatyzacji kilku państwowych spółek (m.in. PZU i Telekomunikacji Polskiej). Po latach zawirowań formalnych sprawa zakończyła się prawomocnym umorzeniem w 2019 roku. Dotychczas wyrokami zakończyło się tylko jedno postępowanie Trybunału Stanu, w sprawie tzw. afery alkoholowej dotyczącej nieprawidłowości (przekrętów na ogromną skalę) w imporcie napojów wyskokowych na początku lat 90. Mechanizmy tego procederu stworzono jeszcze pod koniec lat 80. za czasów rządu Mieczysława Rakowskiego – ostatnim przed objęciem teki premiera przez Tadeusza Mazowieckiego. Dwóch oskarżonych skazano na pięć lat utraty biernego prawa wyborczego i taki sam okres zakazu obejmowania funkcji kierowniczych. Byli to Dominik Jastrzębski – minister współpracy gospodarczej z zagranicą oraz Jerzy Ćwiek – prezes Głównego Urzędu Ceł. W tym samym procesie uniewinniono trzech innych oskarżonych – Czesława Kiszczaka, Aleksandra Mackiewicza i Andrzeja Wróblewskiego (wszyscy kierowali wówczas ministerstwami). Trybunał Stanu - dla kogo? Koalicja grozi W obecnej kadencji o Trybunale Stanu może zrobić się głośno ze względu na obietnice wyborcze Koalicji Obywatelskiej. W liście "100 konkretów na 100 dni" temu zagadnieniu został poświęcony w całości punkt 22. Według jego zapisów politycy, którzy w najbliższych tygodniach z dużym prawdopodobieństwem uformują koalicję rządzącą, chcą postawić przed Trybunałem Stanu: prezydenta Andrzeja Dudę (odmowa przyjęcia ślubowania od trzech sędziów TK oraz ułaskawienie m.in. Macieja Wąsika i Mariusza Kamińskiego);Mateusza Morawieckiego i Jacka Sasina (wybory kopertowe);Zbigniewa Ziobrę (niewłaściwe korzystanie ze środków Funduszu Sprawiedliwości);Adama Glapińskiego (działanie na szkodę NBP);Macieja Świrskiego (prezes KRRiT) i Piotra Glińskiego (za "zniszczenie mediów publicznych"). Powyższe nazwiska i zarzuty to jedynie zapowiedzi, które znalazły się na liście obietnic wyborczych. Na ten moment nie zapadły żadne wiążące decyzje, a do laski marszałkowskiej nie trafiły odpowiednie projekty i propozycje głosowań. Politycy dotychczasowej opozycji zapowiadają, że bieg tym sprawom zostanie nadany po objęciu stanowiska premiera przez Donalda Tuska i ukształtowaniu się nowego rządu. Czytaj także: Kary finansowe TSUE. Jest data orzeczenia TK Mateusz Morawiecki formuje rząd. Polacy bezlitośnie ocenili jego próbę Sędzia Trybunału Konstytucyjnego odmówił badania alkomatem. Tłumaczy powody Zobacz też: