Dokument stwierdza, czy miłośnik klawiatury i monitora posiada umiejętność obsługi podstawowych programów komputerowych i wie, co to jest procesor czy np. twardy dysk. Okazuje się, że wiedza o istnieniu komputerowego prawa jazdy nie jest zbyt duża. Nasuwa się zatem pytanie, czy brak takiego dokumentu może być, a może już jest prawnie sankcjonowane. - Absolutnie nie, nie ma żadnych kar. Dowodem na to są osoby, które korzystają z komputera, nie mając tego dokumentu. Dążymy do tego, aby posiadanie tego dokumentu stawało się standardem. Znaczenie tego dokumentu rośnie wraz ze wzrostem świadomości wśród pracodawców o fakcie istnienia certyfikatu a także wśród uczniów, absolwentów studiów - powiedział Adam Wojciechowski z Polskiego Towarzystwa Informatycznego. Egzamin na komputerowe prawo jazdy składa się z siedmiu części: jednej teoretycznej i sześciu praktycznych sprawdzianów. Dokument jest już powszechnie stosowany w krajach Unii Europejskiej. Doskonale przyjął się w Finlandii. Do dzisiaj komputerowe prawo jazdy zrobiło już kilkaset tysięcy osób. Jak będzie w Polsce - czas pokaże, a komputer wyliczy.