"W opinii prezydenta to dobry krok służący odbudowaniu pozytywnego wizerunku Ukrainy, co - obok reform - jest warunkiem podpisania umowy stowarzyszeniowej UE-Ukraina podczas szczytu Partnerstwa Wschodniego w Wilnie w listopadzie bieżącego roku" - podkreślił Sokołowski. Późnym popołudniem Sokołowski poinformował, że prezydent Komorowski w rozmowie telefonicznej "podziękował prezydentowi Janukowyczowi za działania przybliżające Ukrainę do podpisania umowy stowarzyszeniowej z UE podczas szczytu Partnerstwa Wschodniego w listopadzie w Wilnie"; wyraził też nadzieję, że Ukrainie uda się osiągnąć postęp w spełnianiu warunków podpisania umowy, w tym w przeprowadzeniu reform. Jak relacjonował prezydencki minister, Janukowycz zapewnił, że "dokonano istotnego postępu w sprawie zmian prawa wyborczego i trwają prace nad reformą wymiaru sprawiedliwości". Prezydencki minister przypomniał, że Komorowski konsekwentnie apelował o spełnienie warunków niezbędnych do podpisania umowy w trakcie licznych kontaktów z prezydentem Janukowyczem i przedstawicielami ukraińskich władz, ale także z liderami opozycji. "Prezydent RP liczy na konsolidację wszystkich proeuropejskich sił politycznych na Ukrainie w procesie ich zbliżania do Unii Europejskiej" - zaznaczył minister Sokołowski. Telefoniczna rozmowa prezydentów Polski i Ukrainy dotyczyła też wyjaśnienia kwestii związanych z podpisaniem memorandum między EuroPolGazem i Gazpromem. "Prezydent Komorowski zapewnił prezydenta Ukrainy, że strona polska nie będzie podejmowała żadnych kroków we współpracy gazowej z Rosją, które stanowiłyby zagrożenie dla interesów Ukrainy" - powiedział Sokołowski. W czwartek eksploatująca polski odcinek gazociągu jamalskiego spółka EuroPolGaz podpisała z GazpromExportem "memorandum o wzajemnym zrozumieniu" dotyczące oceny możliwości realizacji nowego gazociągu. Rosjanie chcą budowy nowej nitki z Białorusi w kierunku południowym, na Słowację i Węgry. Minister skarbu Mikołaj Budzanowski, komentując podpisanie memorandum, oświadczył, że jest to jedynie porozumienie techniczne, a nie umowa, która zobowiązywałaby kogokolwiek do rozpoczęcia budowy. W niedzielę rzeczniczka Janukowycza poinformowała, że prezydent Ukrainy ułaskawił skazanego na cztery lata więzienia Łucenkę. Kwestia uwolnienia Łucenki pojawiała się podczas spotkań Komorowskiego z Janukowyczem, m.in. w trakcie Euro 2012. Polski prezydent rozmawiał o tym z ukraińskim prezydentem także podczas wrześniowej wizyty na Ukrainie z okazji otwarcia cmentarza w Bykowni, a także podczas tegorocznych wizyt Janukowycza w Polsce - w lutym w Wiśle i w marcu - w Warszawie. Łucenko, bohater pomarańczowej rewolucji 2004 r. i zagorzały krytyk prezydenta Ukrainy, został skazany za sprzeniewierzenie pieniędzy państwowych w czasach, gdy kierował MSW. Przyznał m.in. swemu kierowcy dodatek emerytalny o równowartości 16 tys. złotych. Opozycjonista uważa, że jego wyrok zapadł z przyczyn politycznych. Stanowisko to podzielała Unia Europejska.