W tym roku - jak mówił wczoraj rzecznik sztabu Magdaleny Ogórek - na Kancelarię Prezydenta przeznaczone ma być z budżetu państwa 170 milionów złotych.Przewodniczący SLD Leszek Miller powiedział w radiowej Trójce, że ta kwota jest bulwersująca zwłaszcza w obliczu tego, iż państwo nie ma pieniędzy na pomoc najuboższym. Zdaniem Millera, w tej sytuacji cięcia wydatków powinny być przeprowadzone równo i dotyczyć także kancelarii prezydenta.Według sztabu Magdaleny Ogórek, w kancelarii Bronisława Komorowskiego zatrudnionych jest blisko 400 osób, które zarabiają średnio 9 tysięcy miesięcznie. Czy należy ograniczyć wydatki na Kancelarię Prezydenta? Wypowiedz się!