Według ustępującego premiera, takie zachowanie jest "zdumiewające". Odpowiadając na to, Komorowski powiedział na swojej pierwszej konferencji prasowej w roli marszałka, że "w interesie , a także parlamentu" jest skrócenie czasu "tymczasowości i niejasności" i to, aby parlament jak najszybciej zaczął funkcjonować. mieli odpowiedni moment do tego, aby mu zadawać pytania. Jak mówił, podczas obrad prowadzonych przez marszałka seniora było miejsce na zadanie pytań obydwu kandydatom na marszałka. Jak dodał, gdy marszałek senior zapytał posłów, czy mają pytania, nikt się nie zgłosił. - W polityce trzeba mieć też czasami odpowiedni refleks, niekoniecznie po to, żeby łapać pchły (...), ale po to, aby nie opóźniać pracy parlamentu - oświadczył.