- Można być marszałkiem Sejmu, ale można też być chamem - powiedział Z. Girzyński 25 listopada serwisowi Dziennik.pl. Skomentował w ten sposób słowa B. Komorowskiego nt. incydentu w Gruzji z udziałem Lecha Kaczyńskiego: "jaka wizyta, taki zamach". - Sprawę można by wyjaśniać na gruncie Komisji Etyki, ale wypowiedzi Girzyńskiego poszły w świat, a praktyka uczy, że orzeczenia komisji nie znajdują odpowiedniego odzwierciedlenia w mediach - tłumaczy "Rz" mecenas Ryszard S. Siciński, pełnomocnik Komorowskiego.