na pewno nie będzie "łże-prawicą" ani "łże- konserwatystą". Szczęść Boże na bardzo trudnej politycznej drodze - powiedział w piątek na konferencji prasowej. W ocenie polityka , Jurek ma szansę na spełnienie oczekiwań - "wyborców Radia Maryja", bo - jak powiedział Komorowski - "ze swoimi poglądami, bardzo radykalnymi, jest prawdziwy i autentyczny". W czwartek Jurek ogłosił wraz z czwórką posłów - , Marianem Piłką, Małgorzatą Bartyzel i Dariuszem Kłeczkiem, że zakłada nowe ugrupowanie chrześcijańsko-konserwatywne. - Odejście marszałka Jurka z PiS traktuję jako swoiste "non possumus" nie tylko w kwestiach aborcji, ale może przede wszystkim w kwestiach traktowania przez partię rządzącą drugiej osoby w państwie - mówił Komorowski. Jak dodał, wielokrotnie był świadkiem "napięć na linii szefostwo klubu PiS a marszałek Jurek". - Polegało to na częstej w polskiej polityce praktyce instrumentalnego traktowania marszałka jako osoby do wykonywania partyjnych poleceń. Widać było, że nie jest to pomyśli Jurka - powiedział polityk PO. Dodał, że mimo różnic poglądów, ceni marszałka Jurka i życzy mu powodzenia, bo chciałby, żeby "ludzie ideowi" odgrywali większą rolę w życiu publicznym.