Najszybciej zaczną pracę komisja regulaminowa, bo trzeba dokonać zmian w Regulaminie Sejmu, komisja finansów publicznych, komisja ds. służb specjalnych i komisja europejska ze względu na napięte terminy przyjmowania przepisów europejskich - mówił w rozmowie z PAP Komorowski. Pierwsze komisje mają być powołane 14 listopada, kiedy Sejm wznowi swoje inauguracyjne posiedzenie. Szef klubu PO Zbigniew Chlebowski mówił w środę, że według ustaleń Platformy z PSL będzie 25 stałych komisji sejmowych. Trzy komisje zostaną więc zlikwidowane. Wiceszef klubu PSL Eugeniusz Grzeszczak powiedział w czwartek PAP, że mniejsza liczba komisji wiąże się z tym, że do komisji gospodarki przekazane mogą być zadania komisji rozwoju przedsiębiorczości. Połączone mają zostać też komisje: polityki społecznej, pracy, rodziny i praw kobiet. Najprawdopodobniej posłowie PO będą przewodzić 10-11 komisjom, posłowie PiS - 7 komisjom, LiD obejmie 3 komisje, a PSL - 2. W komisjach etyki i ds. służb specjalnych ma zostać zachowana tradycja rotacyjnego przewodnictwa. Na początku prac komisją finansów kierować ma Chlebowski. PSL chce natomiast kierować komisją samorządu terytorialnego i polityki regionalnej oraz ewentualnie komisją gospodarki i komisją ds. Unii Europejskiej.