Prezydent podziękował za grę i możliwość spotkania, bo - jak mówił - to dobra okazja do pokazania, że do zbudowania firmy niekoniecznie potrzebny jest wielki kapitał. - Można odnosić w Polsce sukcesy nie dysponując na początku żadnym wielkim kapitałem; dysponując zdolnościami intelektualnymi, kreatywnością. Panów firma i panów osiągnięcie jest tego potwierdzeniem, bo z tego, co ja wiem, to firma i jej wartość giełdowa jest większa niż niejednego liczącego się banku - powiedział. Jak podkreślił Komorowski, oznacza to, iż największym polskim kapitałem - gdy brakowało zaplecza finansowego - były talenty, zdolności i kreatywność, własności intelektualne. Dziękował autorom gry sukcesu. - Dla mnie panów sukces jest potwierdzeniem tego, że często polscy przedsiębiorcy, ludzie sukcesu, są najlepszymi ambasadorami Polski, która ma, na szczęście, coraz częściej opinię kraju ciekawego, kraju sukcesu. Tylko dzięki tego rodzaju przedsięwzięciom odważnym możemy pokonać te problemy, które w Polsce pozostały - powiedział prezydent. - Teraz przed wyborami nie dam rady, ale już wiem, co w ciszy wyborczej będę robił - powiedział komentując upominek.