- Reforma sił zbrojnych jest realizacją naszych zobowiązań wobec NATO. To jest także kwestia naszej wiarygodności w sojuszu - mówił minister. Jego odejścia, jak również odejścia innych członków rządu wywodzących się z SKL-u domaga się AWS, po tym jak Stronnictwo wycofało się z Akcji. Jednak premier Jerzy Buzek nie zamierza odwoływać ministrów. A Komorowski uważa, że - na szczęście to nie klub AWS a premier decyduje o składzie rządu. Odnosząc się do wizyty szefa NATO w Warszawie, Komorowski stwierdził że lord George Robertson nie tylko pochwalił nas za dotychczasowe wysiłki, ale i zachęcił do dalszej pracy. Czy szef NATO nas krytykował - o tym minister nie wspomniał.