Prezydent uczestniczył w Nowym Sączu w rozpoczęciu konferencji "Ważne sprawy polskich rodzin", podczas której została podpisana deklaracja w sprawie Małopolskiej Karty Rodzinnej.Karta ma zagwarantować rodzinom wielodzietnym i zastępczym dostęp do atrakcyjnej oferty instytucji publicznych i prywatnych, transportu i komunikacji, kultury, sportu i turystyki. Kartę ma opracować samorząd województwa wspólnie z miastami i gminami Małopolski. W piątek pod deklaracją karty w obecności prezydenta podpisali się miejscowi samorządowcy. Przed podpisaniem deklaracji karty Komorowski zaznaczył, że Małopolska, a szczególnie południowe jej regiony, nie przeżywa kryzysu demograficznego, a mimo to działa na rzecz rodzin. "Tutaj jest najwięcej wielodzietnych rodzin w skali Polski, więc jest to wyjątkowy wysiłek potwierdzający tezę, że nie warto rozpaczać i martwić się na zapas, że wszystkie trendy, które w świecie dają o sobie znać, muszą nieuchronnie dotknąć także Polski" - powiedział Komorowski i przekonywał, że można na wiele sposobów pomagać rodzinom wielodzietnym. - Zamiast pogrążać się w marudzeniu i przekonaniu, że sprawy są beznadziejne, że trzeba jakiegoś cudu albo zaangażowania całego państwa, lepiej zrobić to, co jest realnie możliwe już dzisiaj - zaznaczył prezydent. Dziękując za inicjatywę karty powiedział, że to propozycja, którą można realizować bez nadzwyczajnych regulacji ustawowych i ingerencji budżetu państwa. "Mam nadzieję, że to jest początek. Zachęcam wszystkie gminy w Polsce, aby zrobiły to, co mogą na rzecz wsparcia rodzin" - mówił. Prezydent odwołał się do przykładu własnej rodziny, mówiąc, że przy wychowaniu piątki dzieci bardzo ważna była życzliwość i wrażliwość innych ludzi. Komorowski zadeklarował też, że będzie czynił wysiłki na rzecz przekonania także innych samorządów do pójścia drogą zaproponowaną przez województwo małopolskie. "Jeżeli chcemy, żeby Polska była wielka, żeby naród Polski był wielki, skorzystajmy z doświadczeń Małopolski. (...) Małopolska może być pewnym wzorcem, a przynajmniej źródłem refleksji, dlaczego tak się dzieje, że w niektórych rejonach Polski bardziej lub mniej daje o sobie znać kryzys demograficzny" - podkreślił prezydent. Celem debaty, w której inauguracji uczestniczył Komorowski, było włączenie społeczności lokalnych w tworzenie strategii polityki rodzinnej, jaka powstaje w Kancelarii Prezydenta. Debatę podzielono na dwie części. W pierwszej odbyły się dwa panele dyskusyjne poświęcone problemom, z jakimi spotykają się rodziny w regionie oraz problemom społecznym występującym w regionie. W kolejnej części zaplanowano podsumowanie debat i dyskusję z gronem ekspertów. Uczestnikami debat byli przedstawiciele rodzin z lokalnych społeczności, reprezentujący różne grupy wiekowe. Ponadto w debacie uczestniczyli lokalni eksperci z zakresu pomocy społecznej, edukacji, rynku pracy, ochrony zdrowia i prawa. Spotkanie organizowane było przez Kancelarię Prezydenta we współpracy z Marszałkiem Województwa Małopolskiego i Zespołem Projektu Społecznego Uniwersytetu Warszawskiego. Z Nowego Sącza Komorowski pojechał do Oświęcimia. Tam ma odwiedzić Muzeum Auschwitz-Birkenau, a później weźmie udział w konferencji "Małopolska - Śląskie. Silny region w Europie. Wyzwania Gospodarcze dla Polski Południowej".