- Bezpieczeństwo to nie tylko kwestia sił zbrojnych, wielkiej polityki międzynarodowej, to jest także problem bezpieczeństwa każdej polskiej rodziny w bardzo różnych wymiarach - powiedział prezydent na konferencji w Warszawie przed wyjazdem na spotkania wyborcze w woj. łódzkim. Jak mówił, o sprawie bezpieczeństwa rodzin, w Ramach "Dialogu o Polsce", będzie rozmawiał podczas spotkania z kobietami w Łodzi. Zdaniem Komorowskiego nieracjonalne jest uprawianie kampanii wyborczej na - jak podkreślił - nieistniejących problemach, "takich jak rzekoma szybka decyzja o wejściu do strefy euro", czy obrona Lasów Państwowych przed prywatyzacją, "mimo że nikt nie planuje żadnej prywatyzacji Lasów". Świat stał się mniej bezpieczny - To jest nieracjonalne, to jest próba wywoływania złych emocji, a nie podejmowanie tematów ważkich i istotnych dla Polski. Tematem ważkim, który dotyczy każdej polskiej rodziny, każdego obywatela jest bezpieczeństwo. To nie tylko kwestia tego, że mówimy o bezpieczeństwie w czasach, w których widać, że świat stał się mniej bezpieczny. Ale jest to problem, który należy do zadań państwa. To jest także zadanie prezydenta - powiedział prezydent. Przypomniał, że dlatego w ciągu 5 lat jego prezydentury "problemy bezpieczeństwa zajmowały tak wiele miejsca, tak wiele uwagi". Ocenił, że dało to też dobre efekty "w postaci regulacji ustawowych, postępu w zakresie budowania siły państwa polskiego, siły polskich sił zbrojnych". Poinformował, że w najbliższą środę podsumuje swoją kadencję jako prezydenta. - Będą przedstawiane zręby planu pracy prezydenta na następną kadencję, m.in. w obszarze bezpieczeństwa - dodał. Na konferencji w Warszawie został także zaprezentowany nowy spot wyborczy Bronisława Komorowskiego.