Na czwartkowym posiedzeniu komisji 32 posłów opowiedziało się za odrzuceniem projektu uchwały, 17 było przeciw, 1 osoba wstrzymała się od głosu. W projekcie uchwały zapisane jest, że choć Polska wykazuje zrozumienie i życzliwość dla krajów Unii Walutowej i Gospodarczej, to wejście do niej naszego kraju jest sprzeczne z polskim interesem. Projekt zawiera też stwierdzenie, że do wstąpienia do strefy euro konieczne jest przeprowadzenie referendum powszechnego i że zadania UE nie mogą być zmieniane na mocy pozatraktatowych porozumień międzynarodowych, a także apel do rządu i prezydenta o wzmocnienie współpracy w ramach Grupy Wyszehradzkiej (forum współpracy Polski, Czech, Słowacji i Węgier). W projekcie uchwały napisano również, że niezbędne jest prowadzenie polityki kursowej zgodnej z interesem państwa i zakaz uszczuplania rezerwy walutowej Narodowego Banku Polskiego na inne cele niż inwestycje służące rozwojowi Polski. - Unia Europejska jest w kryzysie. Objawem jest między innymi to, że uznano, że podstawowym zadaniem Unii Europejskiej jest dbanie tylko o interesy strefy euro - przekonywał na posiedzeniu komisji wnioskodawca projektu uchwały, poseł SP Ludwik Dorn. Ocenił też, że polską politykę zagraniczną cechuje "reaktywność i niemrawość" oraz "oportunistyczne dopasowywanie" się do działań państw strefy euro. Wezwał też do głębokiej dyskusji na temat działań UE. Poseł PO Marcin Święcicki złożył wniosek o odrzucenie projektu. Według niego, zawarte w nim propozycje są sprzeczne z treścią podpisanych przez Polskę umów międzynarodowych. Święcicki podkreślił też, że nie istnieje rozdzielność Unii Gospodarczej i Walutowej. - Poseł Dorn wprowadza temat, w którym wszystko zostało już zdecydowane. Tu są dywagacje polityczne, nie rzetelna analiza ekonomiczna - powiedział poseł PO. Posłanka PiS Krystyna Pawłowicz oceniła, że projekt Dorna to "przeplatanka twierdzeń prawdziwych i kłamliwych". Przekonywała jednak, że projekt uchwały jest pretekstem do dyskusji nad ważnymi problemami funkcjonowania UE. Za cenne uznała także apele o zacieśnienie współpracy w ramach Grupy Wyszehradzkiej. Do wystąpień posłów odniósł się podsekretarz stanu w MSZ Maciej Szpunar. Przekonywał, że w Sejmie problemy kryzysu w Unii Europejskiej są na bieżąco dyskutowane. Jak zaznaczył, rozpad strefy euro miałby poważne i negatywne skutki nie tylko dla państw strefy euro, ale także dla jej sąsiadów.