Kamienica przy Nowogrodzkiej 6a w prywatne ręce trafiła wraz z lokatorami. Teraz budynek jest w rękach spółki, do której należała również nieruchomość przy Poznańskiej 14. Podczas październikowej rozprawy zeznania złożyły trzy lokatorki, które mówiły o zastraszaniu i nękaniu między innymi uciążliwym i przedłużanym w nieskończoność remontem. Według jednej z nich, w 2014 roku, czyli w momencie rozpoczęcia prac remontowych, życie mieszkańców kamienicy zmieniło się w horror. Kolejna z zeznających dodała, że losem lokatorów nie interesował się stołeczny Ratusz.