Przedstawiciel Węgier w Komisji Weneckiej jako jedyny z aprobatą komentował niektóre zapisy ustaw Andrzeja Dudy i PiS, jednak ostatecznie przychylił się do krytycznych konkluzji. W dyskusji, zgodnie ze zwyczajem, nie uczestniczyli członkowie komisji pochodzący z kraju, którego dotyczy opinia - w tym przypadku Polski. W przyjętej w piątek opinii na temat ustawy o ustroju sądów powszechnych i dwóch prezydenckich projektów ustaw - o Sądzie Najwyższym i Krajowej Radzie Sądownictwa - Komisja Wenecja oświadczyła, że "wystawiają one na poważne ryzyko" niezależność "wszystkich stron" polskiego sądownictwa. Zdaniem komisji, ustawa o SN "zagraża niezależności sądownictwa jako całości". "Komisja przyjmuje z zadowoleniem fakt, iż polskie władze są otwarte na dialog" - głosi oświadczenie. Komisja Wenecka to organ doradczy Rady Europy, złożony z niezależnych ekspertów w dziedzinie prawa konstytucyjnego i międzynarodowego, w tym sędziów sądów najwyższych i trybunałów konstytucyjnych.